27.02.2003 23:18 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2018 00:24 przez Spartan.)
Cze
Adresuje to do tych forumowiczów co mają i używają WinAmp'a
i interesuje ich podniesienie jakości dzwięku , muzyki itp. pod w/w aplikacją.
Ja osobiście zawsze wolałem WMP od WinAmpa a to z tych powodów że mogłem uzyskać lepszą jakość dzwięku (w WinAmp był on taki dziwny) ale znalazłem programik po instalacji którego moja szczęka znalazła się na klawiaturze to co on może zrobić z dzwiękiem z WinAmp'a i jakie można mieć efekty to zwala z nóg.
Dee jest tez w wersji pod WMP, tak wogole to ostatnio tez przesiadlem sie na WMP 9, bo chociaz an slabszym sprzecie winamp jest szybszy, ale na mojej obecnej konf. nie widze roznicy a jakos zaczal mi sie nagle podobac.
A juz Winamp 3 to zupelna pomylka.
Co do Dee - wydaje mi sie ze jest lepszy od dfx i do tego polski!
Zwlaszcza jak dac duzy phat bass i dynamic limiter w regulacji MID. Mozna uzuyskac BARDZO gleboki SPLASZCZONy bas a dzieki limiterowi nie bedzie przesteru (trzaskow, charczenia) calkiem autiomatycznie.
Niedawno pojawila sie na stronie Dee calkiem fajna instrukcja programu online. Chyba tylko ang., ale dobrze napisana. Kazda opcja opisana, nawet jest napisane jak sobie wlasne reverby tworzyc
A limiter jest wogole super - patrzysz an film w nocy, nie chcesz budzic glosnymi elementami pol domu (np. horror itp) to ion automagicznie zredukuje glosne fragmenty do poziomu normalnego. I nie tylko.
Cytat:A limiter jest wogole super - patrzysz an film w nocy, nie chcesz budzic glosnymi elementami pol domu (np. horror itp) to ion automagicznie zredukuje glosne fragmenty do poziomu normalnego. I nie tylko.
A na czym polega dzialanie tego Dee?
Z tego co wyczytałem (cytat powyżej) to m.in. na kompresji dynamiki, co akurat dla mnie jest wynaturzeniem nie do przyjęcia. :x
Ale na czym polegają inne dobrodziejstwa(?) tego programu?
latet: Nie tylko limiter. A o zastosowaniu limitera pisalem - tylko w specyficznych przypadkach. Reszta efektow:
* dobre filtry (aktywne)
* korektory basow/srednich/wysokich z szczegolowymi ustawieniami. Miedzy innymi phat bass itp. efekty.
* reverby
* maly, przejrzysty.
Oczywiscie DFX tez jest dobry i przedstawia podobne mozliwosci, tu sie nie da jakis cudow wymyslec w dziedzinie DSP.
Co ci sie w nim tak nie podoba. Nie mowie, ze jest lepszy od dfx (to kwestia gustu) ale moze po prostu nie rozgryzles go do konca?
Bo to co piszesz sugeruje, ze ten kto uzywa dee jest malo rozgarniety (skoro go uzywa) a ja sie tak nie czuje
Cze
Jeżeli ktoś z was forumowiczów lubi WMP9 od WinAmpa to na stronie jest też dostępny plugin do w/w programu.
A wer. 'szerłer' ma zablokowanych dużo opcji.
Latet: znajdz jeszcze 3 minuty i posluchaj sobie czegos z dobrym beatem/basem (np Rhytm is a dancer 2003 Snap-a) przy wybranym presecie w zalaczniku. Oczywiscie zakladam, ze uzuywasz jakiegis w miare konkretnego zestawu audio.
Mysle, ze to kwestia gustu i przyzwyczajen, ale - sorry - dla mnie to brzmi sztucznie. Przyzwyczailem sie do nautralnego dzwieku. Sprzet mam przyzwoity, ale specyficzny - bo nie zestaw stereo, tylko Yamahe v-430 z 5 glosnikami Tannoy M2, M1, Mc. Do filmow rewelacja, do muzyki - nieco gorzej, ale wszystko jest kwestia przyzwyczajenia. Yamaha ma pare milych trybow DSP, z niektorych nawet czasem korzystam.
Oczywiscie ze ten preset powoduje sztuczne, splaszczone brzmienie. Nie chodzi o to zedby wszystkiego sluchac na takim pokreconym znieksztalceniu, ale przyznasz ze przetwarza czysto i poprawnie.