WinAmp i dzwięk oraz wtyczki dające przestrzenne brzmienia. Altrnatywa do Winampa

Winamp zabiera tyle procka, bo ta wtyczka VST wykonuje ogromną robotę. To nie jest proste zniekształcanie dźwięku, tylko dobry mastering. Spróbuj a poczujesz różnicę Winamp tak poza tym wcale dużo procka nie zżera.

Sztosz, proszę cię, nie pisz o masteringu mptrójki, a już na pewno nie za pomocą jakiegoś enhancera, bo to niewiele ma wspólnego z masteringiem.

A czy to nie czysty Foobar2000 (porównując do czystego Winampa Jetaudio czy WMP) powinien mieć najlepszą jakość dźwięku przez (uwaga - pewnie mylę pojęcia) 32-bitowe dekodowanie? IMO Foobar + FLAC na moich głośnikach (20 PLN Tracery) i z wbudowaną w płytę kartą brzmi najlepiej z testowanych Winampa, JetAudio, WMP i VLC. A że zamierzam zaopatrzyć się w lepszej klasy głośniki 5.1 i X-Fi od Creativa to może być już tylko lepiej.

Krizz napisał(a):Sztosz, proszę cię, nie pisz o masteringu mptrójki, a już na pewno nie za pomocą jakiegoś enhancera, bo to niewiele ma wspólnego z masteringiem.

No może trochę się zagalopowałem Ale naprawdę jakość dzwięku jest o nebo lepsza, żaden enchancer nie ma szans z tym Ozonem. trzeba zobaczyć i się pobawić. Krizz, jeśli masz chwilkę czasu, to sprawdź to. Z powodzeniem możesz w Sonarze czy Steinbergu tego używać.

zx napisał(a):IMO Foobar + FLAC na moich głośnikach (20 PLN Tracery) i z wbudowaną w płytę kartą brzmi najlepiej z testowanych Winampa, JetAudio, WMP i VLC. A że zamierzam zaopatrzyć się w lepszej klasy głośniki 5.1 i X-Fi od Creativa to może być już tylko lepiej.

Nie używam Foobara, ale czy Foobar nie używa czasem normalizacji (może nawet z lekką kompresją) dźwieku jako ustawienie domyślne?

sztosz napisał(a):No może trochę się zagalopowałem Ale naprawdę jakość dzwięku jest o nebo lepsza, żaden enchancer nie ma szans z tym Ozonem. trzeba zobaczyć i się pobawić. Krizz, jeśli masz chwilkę czasu, to sprawdź to. Z powodzeniem możesz w Sonarze czy Steinbergu tego używać.

Kiedyś bawiłem sie Ozonem, przez chwilę. Ale wolę Sonitusy + Wavesy.

ja używam Foobara i jestem zadowolona

Rowniez nie moge narzekac na Aimpa

Winamp dla zwykłych użytkowników jest wystarczający. Używają go nawet klubowi DJ-e, ale w końcu oni jedynie tylko puszczają muzę, a nie miksują jej na żywo. Natomiast prawdziwy audiofil czy muzyk to nawet na winampa nie spojrzy.

rocky200 napisał(a):Winamp dla zwykłych użytkowników jest wystarczający. Używają go nawet klubowi DJ-e, ale w końcu oni jedynie tylko puszczają muzę, a nie miksują jej na żywo. Natomiast prawdziwy audiofil czy muzyk to nawet na winampa nie spojrzy.

Masz rację, Prawdziwy audiofil, to taki, który ma pokój odsłuchowy i sprzęt wart kilkanaście tysięcy złotych. Ci co używają Winampa są co najwyżej melomanami

winamp?:> prosze was.

Foobar2000, znacznie większe możliwości rozbudowy pod względem wtyczek i miksowania.

rocky200 - zgadazam się z Tobą w 100%. Winamp jest słaby, ja np. korzystam z AIMPa i jest o wiele lepszy, przede wszystkim daje możliwość korzystania z innych sterowników dźwiękowych (np. ASIO) i można ustawić rozmiar bufora itp. i wiele innych przydatnych rzeczy.

Z kombinacji z dźwiękiem w Winampie co najwyżej może wyjść jakiś zniekształcony, przesterowany bełkot. Dlatego jest słabym programem. Ja używam Foobara, ale marzy mi się wypasiony sprzęt. Jak wygram w Totka to kupię.

Nie słucham za wiele muzyki na komputeerze (jak już, to spotify, ewentualnie youtube) ale winampa zawsze mam na pasku wrazie czego

Winamp R.I.P. :

Winamp.com i powiązane z nim usługi nie będą już więcej dostępne po 20 grudnia 2013 roku. Odtwarzacze Winamp Media nie będą dostępne do pobrania. Prosimy o pobranie do tego czasu najnowszej wersji i zapoznanie się z informacjami o wprowadzonych w niej ulepszeniach. Dziękujemy za wsparcie społeczności Winamp w ciągu tych 15 lat – możemy w niej przeczytać. Dalszych komentarzy w tej sprawie rzecznik prasowy AOL-a odmówił.

Kiedyś Winamp startował w parę sekund, a teraz, mimo znaczne mocniejszych komputerów, może to trwać nawet kilkanaście sekund.

Ja już jakiś czas temu porzuciłem winampa na rzecz aimpa - bliźniaczo podobnego.

ja tez mam aimpa i fajnie wszystko sie slucha

AIMP jakoś mniej zamula mi kompa