03.06.2004 19:38 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.09.2018 22:16 przez Spartan.)
Modny ostatnio temat chłodzenia.
Poruszałem mój problem zdawkowo już kilka razy , teraz jednak stał się naprawdę uciążliwy.
Płyta Gigabyte GA-7DXE , procek Athlon XP +1800 .
Po włączeniu mam 52-54C . Po kilku minutach temperatura stabilizuje się (w biosie) na 56-58C . Zadarzało się czasem (choć rzadko) przy dużym obciążeniu procka że ustawione na 65C zabezpieczenia termiczne zadziałało i wyłączało kompa.
Wiem że Athlony mogą spokojnie pracować do temperatur rzędu 80C a nawet więcej ale martwi mnie obecna sytuacja .
Zmiana wiatraków , past przewodzących itp powoduje różnice 1-3C.
Procek już starotny , przydałoby sie podkręcić . Boję się jednak aby go nie przepalić.
Może mam rozregulowany czytnik temperatury na płycie? Jak to można sprawdzić ?
Przyszło mi do głowy żeby użyć takiego programu jak S2KControl , ale bez sensu jest stosować coś co obniża temperaturę tylko gdy procek nie jest obciążony ( co o tym myślisz Pionaj ? siedzisz trochę w temacie )
Moje GA 7N400 podaje mi 50-55 przy normalnej pracy. Dużo, fakt. Ale ponoć tak mają.
Ja bym się bardziej martwił temperaturą wnętrza kompa i problemem z pękaniem kondenstatorów niż 65 stopniami na procku.
Pożycz jeżeli masz taką możliwość lepszego coolera i zobacz, mój kumpel z coolera za 35 zł przeszedł na jakiegoś zalmana za 150 i róznice odczuł o około 10 celcjuszów mniejszą.
Hm no więc tak Athlony rzeczywiście grzeją zdrowo - a Twój 1800+ jest pewnie jeszcze w technologii 0,18 czyli tzw grzejnik. Niemniej jednak, nawet na taki procek temperatura jest dość wysoka. Co warto i można zrobić?
1. Porządek w środku w kompie, szczególnie dotyczy to taśm IDE ułożyć porządnie lub - o ile to możliwe zastąpić kablami okrągłymi.
2. Zapewnić cyrkulację powietrza najlepiej wlot dołem z przodu obudowy i - jeśli nie ma zrobić w tylnej ścianie otwór i zamontować tam wiatrak wysysający, który zapewni przepływ powietrza wewnątrz obudowy.
3. Dobry i wydajny cooler na procek - niestety to wiąże się z pewnymi nakładami, ale trzeba poszukać - ostatnio jest sporo dobrych konstrukcji.
Może uda Ci się trafić gdzieś starego Zalmana CNPS6000-Cu, to była świetna konstrukcja, stosunkowo niedroga z cichym wolnoobrotowym wiatrakiem i bardzo skuteczna.
Jeśli Twój Athlon jest w technologii 0,18 to raczej odradzam kręcenie - zrobi się z niego żelazko.
Jeszcze raz doradzam zastanowienie sią na chłodzeniem wodnym, fakt że trochę kosztuje ale dobry cooler na procek też w tej chwili kosztuje ok 200PLN - i nie mówcie że można dostać wydajny cooler za 40-50 PLN, bo to mydlenie oczu i wyrzucanie pieniędzy, od zawsze pracuję na platformie AMD i mam trochę doświadczenia z chłodzeniem, nie da się tego zrobić zupełnie tanio - niestety.
Dobry sprzęt można sobie obejrzeć na stronie Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!,
a tu bezpośredni link do coolerów CPU Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!
Napiszę rzecz oczywistą, ale nie wszyscy o tym pamiętają, że otwarta obudowa w kompie to błąd, ponieważ nie ma wówczas wymuszonego obiegu powietrza, który jest przy zamkniętej obudowie, a gdy mamy jeszcze cichy i wydajny wentylator zamontowany z przodu obudowy, który wtłacza powietrze z zewnątrz do jej środka to dopiero uzyskamy widoczne zmniejszenie temperatury wewnątrz komputera. Oczywiście bez dobrego radiatora na procesorze (np. tańszy z miedzianą blaszaną wstawioną w podstawie) nie ma, co marzyć o dużym zmniejszeniu temperatury procesora. Sprawność w odbieraniu ciepła z jądra procesora zależy przede wszystkim od przewodności cieplnej metalu (stopu), z jakiego wykonany jest radiator.
Polecam zapoznać się z zamieszczonymi Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!wykresami testów głośności i wydajności samych wentylatorów można wybrać cichy i wydajny za tyle na ile nas stać, bo są podane ceny.
Pozdrawiam.
Oj, szunaj nie zgodzę się... Obudowy ATX mają się nijak do prawidłowego obiegu powietrza. Bez dodatkowego przepływu lub otwarcia obudowy uzyskamy wzrosty temperatury wewnątrz komputera, a co za tym idzie przegrzejemy podzespoły (choćby RAM lub dysk) albo tak jak wspomniałem kondensatorki. Po roku pracy w warunkach "cieplarnianych" lubią się wylać... Szczególnie te z okolic układu zasilania.
mummle napisał(a):Oj, szunaj nie zgodzę się... Obudowy ATX mają się nijak do prawidłowego obiegu powietrza. Bez dodatkowego przepływu lub otwarcia obudowy uzyskamy wzrosty temperatury wewnątrz komputera, a co za tym idzie przegrzejemy podzespoły (choćby RAM lub dysk) albo tak jak wspomniałem kondensatorki. Po roku pracy w warunkach "cieplarnianych" lubią się wylać... Szczególnie te z okolic układu zasilania.
Nie masz racji mummle - otwarcie obudowy to nie jest najlepszy pomysł, wbrew pozorom lepsze chłodzenie uzyskuje sie w obudowach które nie mają zbyt wiele miejsca w środku, za to mają prawidłowo wymuszony obieg powietrza.
mummle możesz się nie zgadzać, ale to fakt. Przy zamkniętej obudowie ATX (typowej a nie jakieś badziewie) wentylator zasilacza wyciąga z niej nagrzane powietrze, a otworami znajdującymi się z przodu obudowy (bywają i z boku u dołu obudowy) do jej wnętrza zasysane jest powietrze z zewnątrz. Oczywiście to warunki teoretyczne, bo w praktyce o obiegu powietrza decyduje rodzaj zastosowanego procesora, karty graficznej, dysku twardego itd. ponieważ te elementy w zależności od modelu, jaki posiadamy w komputerze mogą być tak mocnymi grzałkami, że bez zastosowania, co najmniej dwóch dodatkowych wydajnych wentylatorów (zasysającego do wewnątrz i wyciągającego na zewnątrz) nie mamy możliwości uzyskać prawidłową wymianę nagrzanego powietrza.
Bardzo istotnym elementem jest porządek i odpowiednie ułożenie taśm o czym napisał Kojani.
Na koniec zauważ że obudowa typu ATX powstała w czasach gdy radiatory procesorów nie miały wentylatorów bo nie wydzielały aż tyle ciepła, karty graficzne i dyski twarde też nie były dzisiejszymi grzałkami. O nagrywarkach nie wspomnę bo mało kto je wówczas miał. Niemniej w markowej obudowie ATX nawet wówczas było przewidziane miejsce (a nawet specjalne gniazdo) z przodu obudowy do zamontowania dodatkowego wentylatora 80mm.
Co zaś do przegrzewania się kondensatorów to tylko kiepskie się wylewają, bo renomowane maja odporność na temperaturę do 100stopni Celsjusza.
Wysoka temperatura wewnątrz obudowy szkodzi wszystkim elementom, ale najbardziej płycie głównej, bo ta po nagrzaniu rozszerza się a po ostygnięciu kurczy i jeśli mamy płytę przykręconą zbyt mocno i bez odpowiednich podkładek to po pewnym czasie efekt jest taki, że komputer po wyłączeniu i ostygnięciu przy ponownym uruchomieniu już nie zadziała, bo w płycie głównej, która składa się z kilku warstw (minimum 5) nastąpiły uszkodzenia ścieżek (mikro pęknięcia). Warto, więc maksymalnie obniżyć temperaturę wewnątrz obudowy montując dodatkowe wentylatory i dlatego poprzednio dałem linka do poczytania o nich. Dziś standardem jest dodatkowy wentylator, ale jeden to za mało.
Pozdrawiam.
prawda jest jednak taka, że w większości tzw. typowych konfiguracji z różnorodnych względów, o których teraz nie chce mi się pisać.... rację ma mummle
zawsze powstaje bowiem podstawowy problem:
czy wydać kuuuupe forsy na zaawansowane konfiguracje coolerów
czy - zwłaszcza jeżeli kompa używamy zaledwie kilka godzin dziennie - zdjąć obudowę i (w ostateczności) postawić np. wiatak pokojowy, kupiony w supermarkecie na promocji za 15-30 zł
Yatsek
ja na razie tylko sie zapytam
1- jaką masz obudowę i czy zasilacz pionowo czy poziomo ?
2-czy masz możliwość wypróbowania na tym mobo Durona z seri
1400-1800 ?
Frank Holman napisał(a):prawda jest jednak taka, że w większości tzw. typowych konfiguracji z różnorodnych względów, o których teraz nie chce mi się pisać.... rację ma mummle
....................
ciach
Frank Holman napisał(a):coś czego nigdy byś nie kupił, gdybyś wiedział jakie to naprawdę ma parametry i co one znaczą
Dość lakonicznie !!
Do tego nie potrzeba chłodzenia.
______
Znam takich co nie korzystają z obudowy, plyta z prockiem na pólce obok zasilacza i dysku, nawet wiatrak za 30 PLN nie jest potrzebny, tyle tylko Frank, że zbaczasz z tematu.
Wbrew pozorom poprawnie dobrany cooler - nawet drogi - jest opłacalny na dłuższy czas, nawet gdy z kompa korzystamy kilka godzin dziennie (kilka godzin to jednak sporo).
chodziło mi tylko o rozróznienie tych ...... (cut)
sam właśnie się wkurzyłem, że cooler, który wybrałem po godzinie siedzenia na necie (79 zł) okazał się akutualnie niedostępny
ten co podwedziłem bratu (on akurat jedzie na konfigu, o którym pisałem czyli "bezobubowowy wiatrak pokojowy") strasznie wyje [jakiś zwykły coolermaster]
Dla tych, którzy maja za ciepło w obudowie polecam zakup dwóch wentylatorków (80 x 80 x 25 mm) np. Arctic Cooling arctic fan Pro TC za 14zł sztuka o głośności od 10 do 23 dB w zależności od obrotów (od 1000 do 2500 obr./min.) z automatyczna ich regulacją w zależności od temperatury powietrza, jest najskuteczniejszym sposobem na wymuszenie prawidłowego obiegu powietrza. Sposób tani skuteczny i cichy, bo wentylatorki te działają w praktyce niesłyszalnie, sprawdzone.
Dodam, że z tego, co dotychczas wyczytałem o WC to nie da się tanio i dobrze, bo te tanie po paru miesiącach działania nadają się do wyrzucenia, pompka zaczyna działać głośno a węże, jeśli nie posiadają na całej swojej długości odpowiedniego usztywnienia to się załamują.
Pozdrawiam.
nie szukam coolera na procka - tu akurat dobrałem sobie od razu ful-wypasa (i to na duzy zapas mocy, gdyż przewidziałem od razu podkręcanie, choć ostatecznie nie korzystam) Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!
chodzi mi o cichy ale bardzo szybki i bardzo wydajny dodatkowy (3) wiatraczek do wymuszenia obiegu powietrza - i wybrałem 80mmElement ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! (ok. 2-3 razy wydajniejszy od standardu, tj. 2-3 razy większy przepływ powietrza przy tch samych obrotach + jeszcze cichszy)
Frank Holman napisał(a):...ciach
chodzi mi o cichy ale bardzo szybki i bardzo wydajny dodatkowy (3) wiatraczek do wymuszenia obiegu powietrza ...ciach
To niestety konflikt interesów
Szybki i cichy - niemożliwe.
Należy iść inną ścieżką - duży wolnoobrotowy, np. 120mm i 800-1200obr/min. Duża wydajność i znośny hałas.
Na potwierdzenie moich słów, że lepsza jest otwarta obudowa
[IMG]Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę![/IMG] Treść niewidoczna dla gości.
Przynajmniej widać co jest w środku
. Po kilku minutach temperatura stabilizuje się (w biosie) na 56-58C . Zadarzało się czasem (choć rzadko) przy dużym obciążeniu procka że ustawione na 65C zabezpieczenia termiczne zadziałało i wyłączało kompa. 
.
)
. Obudowa jest cały czas otwarta (nie jest to może najcichsze ale efektywne). 
niekoniecznie 8) ]
