Na dysku było 5 partycji:
[C: 30-35 GB
][E: 30-35 GB
][D: 5 GB
][Linux SWAP 0.5 GB
][Ext3 5 GB
]
Chciałem zainstalowć Gentoo 2007.0 Przy partycjonowaniu nie wdając się w szczegóły zamiast nie klinknąłem tak i jak tylko po 5 sec. się zorientowałem co zrobiłem wcisnąłem reset.
Sprawa wyglądała wtedy tak:
[Ext2 100 MB
][Linux SWAP 1 GB
][Ext3 ~74GB
]
Nie wiem, może bezmyślnie, ale usunąłem wszysko.
Potem szybko sprawdziłem czy dane na dysku zostały, podglądając fizyczną strukturę dysku wygląda na to że pliki pozostały, przynajmniej w okolicach pierwotnej partycji
E:
Zależy mi praktycznie tylko na partycji
E:, albo chociaż zawartości documments and settings, bez tego mogę się wieszać, albo czekać aż matka mnie powiesi.
Próbowałem odzyskać partycję E: Partition-Recovery spod "dosa", Programem Ontracka i paroma innymi cudami.
Acronis Recovery Expert znajduje tylko Ext3 o rozmiarze ~74GB
Ontrack znajdował niby NTFS'owskie C: ale nie mógł odzyskać żadnych plików.
Nie mając innego dysku ani wyboru, zainstalowałem XP na samym początku dysku, instalka 10 GB, na C: i tak były same śmieci.
Teraz pytanie jak i czym odzyskać
E:?
Proszę nie komentować mojej głupoty, zidiocenia etc... nie ma sensu, nie powiecie nic gorszego niż sam już wymysliłem
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc. Sam działam cały czas na najwyższych obrotach.
-------------
Acronis Partition Recovery odzyskał partycję E: i D: Z tym że E: ma te swoje 30 GB ale system plików RAW i nie wiem co robić, a D: ma system plików NTFS i cała wydaje się być OK.
-------------
Czy ktoś wie jak znaleźć zapasowe MTF na partycji?