Windows XP Problemy z WordPadem - same kwadraciki zamiast tekstu w pliku rtf

Przede wszystkim chciałabym wszystkich przywitać, jako iż jets to mój pierwszy post na winforum
A skierowałam się tutaj, bo szukam pomocy, oczywiście.
Przeszukałam forum w nadzieji odnalezienia odpowiedzi na moje pytanie, ale żaden z podobnych problemów nie był taki jak mój. Dlatego ośmielam się załorzyć nowy wątek. Ale do rzeczy...
Dużo piszę na komputerze i zazwyczaj używam programu WordPad. Na ogół wszystko jest dobrze, nigdy nie miałam problemów z brakiem polskich liter itp. Ale ostatnio zapisałam pewien dokument i zaczęły się moje problemy. Otwierałam go wielokrotnie tego samego dnia i było wszystko w porządku. Następnego dnia wniosłam poprawki, po czym zapisałam dokument i zamknęłam. Później znowu go otworzyłam i cały tekst zamienił się w kwadraciki. Był też niesformatowany. Myślałam, że to problem mojego starego komputera. Przeniosłam tekst do innego, ale nic to nie dało. Próbowałam przenoszenia do Notatnika, w nadziei, że może to jedynie wada WordPada, ale nic to nie dało. Czy jest jakaś możliwość, żeby odzyskać ten tekst? Bardzo prosiła bym o pomoc!
Mój system to Widows XP Home Edition wersja z 2002 roku. Nie bardzo wiem jakich jeszcze informacji udzielić, ale chętnie odpowiem na wszelkie pytania. Z góry dizękuję...

wrzuc tu ten plik w zalaczniku

Prosze bardzo. Mam nadzieję, że mi Pan pomoże Dziękuję.

Co sie stało, trudno wyrokować, ale pliki zawierają wyłacznie spacje (kod ASCII - 32, 0x20), zatem jeżeli to rzeczywiście te pliki, na których pracowałaś, tekst jest bezpowrotnie stracony. To jedno, a drugie to pytanie, dlaczego są to pliki .txt, skoro domyslnym formatem plików Wordpada jest .rtf (plik z formatowaniem)? No i kolejne - czemu używać Wordpada, skoro, nawet jeśli nie chcemy uzywać drogiego Worda, można użyć doskonałego darmowego Openoffice'a, który zawiera mechanizm ochrony swoich dokumentów?

To nie są pliki na których pracowałam. Rzeczywiście oryginały są zapisane jako rtf, ale zmieniłam je na txt, żeby dały się dodać jako załącznik. Mogę wysłać rtf mailem. Jeśli chodzi o Openoffice'a to odpowiedź jest prosta. O ile grafiką komputerową zajmuję się od dawna, to jeśli chodzi o programy tekstowe jestem zielona (co można wywnioskować z moich żałosnych prób przywrócenia tego tekstu do normalności niestety). Ale dziękuję za informację. Już znalazłam go w internecie i zaraz pobiorę. Mam nadzieję, że nie zeżre mi już żadnego tekstu. Jak to możliwe, że tam są same spacje? Może z rtfa da się coś wyciągnąć. Tam są kwadraciki. Ale wkleiłam to w nowy dokument za pomocą ctrl+c ctrl+v. Czy możliwe, żeby podczas wklejania to się zmieniło?

Zzipuj te .rtf'y i wrzuc jako załącznik. Sprawdzi się.

No tak... Proszę, oto i ten plik w oryginale, skompresowany.

No to niestety, sytuacja jest ta sama - w pliku jest jednostajny ciąg znaków o numerze ASCII = 0. Nic sie nie da zrobić.

Och, szkoda. Ale bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za pomoc i za czas, jaki Pan poświęcił mojemu problemowi. Poza tym dowiedziałam się o OpenOffice, który właśnie kończę pobierać