Windows XP Niebieski ekran po uruchomieniu i odpaleniu programów z autostartu

Witam wszystkich forumowiczów
Jest to mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość

Opis problemu:

• obecnie na kompie posiadam 2 os, Windows Xp i Ubuntu 9.04, i zdarza się iż po uruchomieniu Windowsa (po załączeniu się większość programów z "autostartu") pojawia się niebieski ekran a następnie komp się restartuje
  

Teorie:

• na jednym z forum znalazłem teorię iż mogę mieć problem z napięciem - czyli w momencie spadku napięcia komp się restartuje - teoria obalona, posiadam listwę anty przepięciową, po za tym sytuacja ta dotyczy tylko Windowsa...pracując na Ubuntu nie zauważyłem takiej dolegliwości
  
• możliwe aby XP gryzł się z Ubuntu? i w jakiś sposób Linux powodował wyłączenie systemu XP? - sprawdziłem tą teorię instalując "inne" odmiany XP jak i Linuxa - sytuacja się powtarza , a dodam iż podobne zestawienie OS mam na swoim laptopie...gdzie wszystko ładnie działa
  

Proszę o opinie, uwagi i co najistotniejsze pomoc w temacie w/w problemu.

Pozdrawiam

Inny system na innej partycji nie wplywa na niebieskie ekrany. A listwa nie wyrownuje napiecia, jesli te jest np. chwilowo za niskie (w sieci). Jednak problem zasilania raczej bierze sie z zasilacza w komputerze - to on nie potrafi przy wiekszym obciazeniu pradowym utrzymac napiecia, np. z 5V robi sie nagle 4,5V i niektore karty czy komponenty plyty glownej moga sie zresetowac lub inaczej zle zadzialac.

To ze Linux dziala stabilnie nie oznacza, ze nie ma problemu z zasilaniem. Np. XP chodzil ludziom stabilnie a Vista juz nie. Wina mogla byc np. po stronie jakiegos sterownika, ktory jest na kazdym systemie troche inaczej napisany (a juz roznica w sterowniku Windows i Linux jest 100%). Teraz wystarczy, ze jeden sterownik jest pod Windows tak napisany, ze w sytuacji, gdy jest zaklocenie zasilania urzadzenie wchodzi w stan, ktorego ten sterownik nie potrafi obsluzyc (tworcy zalozyli, ze nie moze byc takiego stanu) i sterownik powoduje restart komputera. Np. pod Vista zawieszenie sie elektroniki karty graficznej przy poprawnie napisanym sterowniku dla Visty nie powoduje restartu systemu, tylko reset karty graficznej. Przez jakas chwile obraz jest zamrozony lub nawet sie wylacza a potem pojawia sie informacja, ze sterownik karty graficznej zrestartowal grafike, ktora przestala poprawnie dzialac. Przez pierwsze miesiace Visty byl to nawet problem, bo sterowniki za czesto resetowaly grafike, chociaz nie powinny.

Tak naprawde twoje bledy to moze byc i zasilacz i pamiec jak rowniez marny sterownik. Aktualne sterowniki do kart ATI czy NVidia nie powinny powodowac takich problemow. Sugeruje test pamieci memtest86+.

W katalogu windowsa jest katalog "Minidump" w środku pliki, nazwy to są daty, podeślij co najmniej trzy ostatnie pliki spakowane na forum. Postaram się zdiagnozować przyczynę. Możesz to zawsze też zrobić sam: przy pomocy narzędzi Microsoftu Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

PS. Jakby ktoś miał link do tutoriala debugowania to niech poda link.

Dziękuje za szybką odpowiedź.

A więc teoria z napięciem jest jak najbardziej prawdopodobna, zrobię jeszcze memtest86 i zobaczymy co wyjdzie.

Co do plików .dmp to załączam spakowane, może uda się zdiagnozować problem.

Narazie dziękuje jeszcze raz za pomoc.

• P.S.
  Pomyślałem iż może to być przydatne...poniżej specyfikacja komputera na którym mam w/w problem:
  Płyta ASUS M3N78 PRO
  Procesor AMD Phenom II
  RAM Geil Black Dragon
  Grafika NVIDIA GeForce 8300 zintegrowana na płycie
  

Ściągnij ten program Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! i wypal na płytkę, jak wypalisz uruchom z niej komputer i pozwól przez kilkanaście godzin mu działać jak wykryje błędy pamięci to oddaj pamięć na gwarancyjną naprawę. Bo te błędy wynikają z problemów z pamięcią.

Dziękuje za pomoc.
Uruchomiłem memtest-a i zobaczymy czy coś wykryje. Oczywiście powiadomię Was o wynikach...

Tak jak obiecałem wcześniej poniżej przedstawiam wyniki testu:

Tests # 25
Passes # 25
Errors # 0

Memtest był uruchomiony przez ok.20 godzin i nic nie wykrył...i teraz się zastanawiam czy to źle czy dobrze?!

To dobrze, to znaczy że pamięć nie jest raczej uszkodzona. Masz może antywirusa Kaspersky? A jeśli tak to jaką wersję?

Mam nadzieję że nie są uszkodzone Co do antywirusa to mam NOD32 2.7 i jeszcze nie sprawdzałem jak on wpływa na XP...dziś odinstaluję NOD-a i zobaczę czy problem się będzie powtarzał.

Nie, to nie NOD raczej, tak tylko próbowałem zgadnąć co to może być....