Tak jak w tytule. Czasami, gdy klikam kolejno na Start->Wyłącz komputer->Wyłącz nic się nie dzieje, tak jakby komp nie reagował na polecenie wyłącz. Dalej widoczny jest pulpit, pasek Start, mogę korzystać z programów, itp. Zamykają się tylko niektóre procesy a komputer musze wyłączać przyciskiem na obudowie (Uruchom ponownie też nie działa). W Podglądzie zdarzeń jest ostrzeżenie (załącznik). Skanowałem komputer Ad-Aware, Spybot, sprawdzałem logi z HijackThis i nic - niby czysto. Szukałem w google i na forum ale nie znalazłem rozwiązania tego problemu.
Więc proszę Was o pomoc.
Tak. Mam tam ustawione, że po naciśnięciu przycisku zasilania ma się wyłączyć komputer, ale jednorazowe naciśnięcie nie skutkuje. Aby wyłączyć kompa muszę ten przycisk przytrzymać.
mar0z napisał(a):Tak. Mam tam ustawione, że po naciśnięciu przycisku zasilania ma się wyłączyć komputer, ale jednorazowe naciśnięcie nie skutkuje. Aby wyłączyć kompa muszę ten przycisk przytrzymać.
Prawdopodobnie w biosie masz ustawione wyłączenie po 4 sekundach, szukaj tam.
smoq5 napisał(a):może problem jest natury technicznej coś z przyciskiem nie tak?
spróbuj podłączyć dysk z tym systemem do innego kompa
do smoq5 zapewne wiesz, że WinXP zainstalowany na jednym, nie odpali się z tego dysku na innym kompie.
bodek napisał(a):Prawdopodobnie w biosie masz ustawione wyłączenie po 4 sekundach, szukaj tam.
OK, ale mój problem nie polega na tym, że aby wyłączyć komputer muszę przytrzymać przycisk 4-5 sekund, lecz na tym, że Windows nie reaguje na Start->Wyłącz komputer->Wyłącz i właśnie wtedy pozostaje mi wyłączanie kompa przyciskiem. Dodam jeszcze, że ten problem pojawił się kilka dni temu - wcześniej było normalnie. Podejrzewam, że to może być jakiś syf z netu, ale programy takie jak: AntiVir PersonalEdition Classic, Ad_Aware, Spybot, HijackThis nic nie wykrywają.
kornik napisał(a):Czy jak ponowisz polecenie zamknięcia komputera też się nic nie dzieje? Ad watch dawał swego czasu takie objawy i trzeba było go na raty wyłączać.
Ponowienie nic nie daje, ale faktycznie miałem w trayu Ad-Watch. Już go wyłączyłem. Teraz sprawdzę czy to właśnie ten program powodował problem i za jakiś czas napiszę.
EDIT:
Tak, to Ad-Watch powodował problem. Teraz komputer wyłącza się normalnie. Dzięki za pomoc!
Ja mam trochę bardziej skomplikowany problem:
Od trzech tygodni winda nie wyłącza się. Próbowałem nawet naprawić system poprzez przepalenie windy ale nadal nic. W trakcie zamykania systemu pisze zamykanie systemu i komp stoi i nic się nie dzieje. Po jakimś czasie jednak się wyłącza. Czasami 10 min a czasami godzina.
Próbowałem chyba wszystkiego ale nic nie wskórałem.
Optimizer XP, skrót shotdown, przywracanie systemu, naprawa rejestru. NIC.
Nie mam żadnej zakładki APM a w biosie czegoś takiego nie ma:
Power Management Setup >>> PM controlled by APM
Jedyne co znalazłem to w menedżerze urządzeń ukryte ACPI-Uniprozessor-PC
A we właściwościach mam taki wpis :
ROOT\ACPI_HALL\000
a uruchamiając system konsolą odzyskiwania wyskakuje mi błąd system32\hall.dll uszkodzony lub brak.
Ma to coś wspólnego?
Ktoś coś poradzi?
Biosa mam phoenixa
mar0z zamiast adwatcha możesz zastosować np. teatimera ze spybota; nie rezygnuj jednak z ochrony
jeśli już podoba Ci się adwatch to lepiej przed zamknięciem systemu zawsze ten proces ubić, niż nie mieć wcześniej żadnej ochrony
Jaskiniowiec napisał(a):Ja mam trochę bardziej skomplikowany problem:
Od trzech tygodni winda nie wyłącza się. Próbowałem nawet naprawić system poprzez przepalenie windy ale nadal nic. W trakcie zamykania systemu pisze zamykanie systemu i komp stoi i nic się nie dzieje. Po jakimś czasie jednak się wyłącza. Czasami 10 min a czasami godzina.
Próbowałem chyba wszystkiego ale nic nie wskórałem.
Optimizer XP, skrót shotdown, przywracanie systemu, naprawa rejestru. NIC.
Nie mam żadnej zakładki APM a w biosie czegoś takiego nie ma:
Power Management Setup >>> PM controlled by APM
Jedyne co znalazłem to w menedżerze urządzeń ukryte ACPI-Uniprozessor-PC
A we właściwościach mam taki wpis :
ROOT\ACPI_HALL\000
a uruchamiając system konsolą odzyskiwania wyskakuje mi błąd system32\hall.dll uszkodzony lub brak.
Ma to coś wspólnego?
Ktoś coś poradzi?
Biosa mam phoenixa
MAM.
To wina zainstalowanej zapory Zone Alarm Pro.
Po deinstalacji wszystko śmiga jak dawniej. Ale dlaczego tak się stało to tajemnica. Zone Alarm mam już ponad 2 lata i nie było nigdy problemu