Windows XP Jak zabezpieczyć Outlooka hasłem żeby ktoś nie mógł czytać moich emaili?

Witam,

Mam ustawione w outloku dwa hasla tnz. jedno na tozsamosc a drugie bezposrednio do konta email ktore sluzy to pobrania nowych wiadomosci z poczty. Kiedy wylaczalem kompa i ponownie go uruchamialem to po odpaleniu outloka zawsze pytał sie o haslo do tozsamosci a pozniej o haslo do poczty. Jednak teraz pobralem wszystkie uaktulanienia z windows update i aby outlok pytał sie o haslo z tozsamosci zawsze musze sie wylogowac z outloka. Kiedy sie nie wyloguje to nawet jak ponownie uruchomie kompa to ktos moze sobie czytac moje maile. Jak to zmienic najlepiej byloby gdyby po zamknieciu outloka automatycznie nastepowalo wylogowanie ? Wogoule jak najlepiej zabezpieczyc swoje maile przed innymi osobami w outloku ??

Pozdrawiam ...

Cytat:jak ponownie uruchomie kompa to ktos moze sobie czytac moje maile.

a niby jak ktoś nie znając hasła do twojego konta ma się zalogować i uruchomić outlooka z twoimi mailami

Frank Holman napisał(a):

Cytat:jak ponownie uruchomie kompa to ktos moze sobie czytac moje maile.

a niby jak ktoś nie znając hasła do twojego konta ma się zalogować i uruchomić outlooka z twoimi mailami

Normalnie uruchomia outloka kiedy pojawia sie monit o haslo klika anuluj i moze czytac maile ktore wczesniej sciagnalem i juz sa w outloku !
Nie moze jedynie sciagnac nowych maili.

Jak zabezpieczyc outloka POMOZCIE !!!

a niby jak ktoś nie znając hasła do twojego konta ma się zalogować i uruchomić jakikolwiek program w tym outlooka z twoimi mailami

normalnie to po włączeniu kompa z systemem NT pojawia się monit o nazwę użytkownika i hasło do konta - u Ciebie nie

to co ty za procedury bezpieczeństwa stosujesz


czyżby znów dysputa na temat, jak w domu z mnóstwem cennych i ściśle prywatnych rzeczy lecz jednak z otwartymi na ościerz dzwiami przez które każdy może wejść z ulicy sprawić by nie dało się oglądać jednego z albumów ze zdjęciami

po to projektant i budowniczowie domu wstawili w nim drzwi z zamkiem aby z nich korzystać i nie tracić czasu na tego typu beznadziejne dyskusje

Jezeli nie umiesz mi pomoc albo nie chcesz to przynajmniej nie przeszkadzaj.

lepiej Ty zacznij słuchać

załóż 1 hasło do konta (skoro juz masz 2 do programu niewielka to zmiana), a folder z @ zaszyfruj


----------
dla ułatwienia dodam Ci, że zastosowanie Twojej procedury jest o tyle bez sensu, że wystarczy otworzyć nowego OE (lub innego klienta dającego radę czytać jego pliki) i skonfigurować w nim dostęp do Twojego folderu z @ bądź też czytać je z poziomu plików

Czy moglbys opisac to krok po kroku jak to zrobic ?

Cytat:a folder z @ zaszyfruj

Jak zaszyforwac ?

No i haslo mam miec do tozsamosci ustawione czy na poczte ??

partycja na NTFS

prawolkik na folder, właściwości, zaawansowane, zaszyfruj

A czy zawsze tak jest ze jak sie nie wyloguje z tozsamosci a zamkne outooka to ktos moze przegladac pobrane juz wiadomosci ktore znajduja sie w outlooku, nawet jesli nastapi ponowne uruchomienie komputera ?

wiadomości pobrane przez Outlooka

są zapisywane na dysku w postaci "zwykłych" plików

jeżeli pliki te nie są odpowiednio zabezpieczone [chośby np. w ten sposób, że znajdują się na partycji NTFS w folderze do którego żaden inny użytkownik nie ma dostepu ] kazdy bez potrzeby podawania jakiegokolwiek hasła jest w stanie czytać je np. w notatniku (chyba że Outlook sam z siebie te tekstury "pakuje|" np. - wtedy wymaga to jednak jedynie prostego programiku do czytania takiego formatu zapisu)

uve napisał(a):No i haslo mam miec do tozsamosci ustawione czy na poczte ??

z hasłami mozna powiedzieć z jednej strony, iż im więcej tym lepiej

ale z drugiej strony nie ma to raczej sesnu tak sobie utrudniać życia (znów przykład domu z duża ilościa pokoi - zwykle zakłada się jedynie jeden dobry zamek w drzwiach wejściowych, kolejne by tylko utrudniały, chyba że w niektórych pokojach masz coś wyjątkowego co uzasadnia założenie tam kolejengo zamka)

tak więc mając hasło do konta i partycję NTFS (choć w dzisiejszych czasach to tez już nie wystarczy ) raczej nie ma co zakładać dziesiątków haseł na każdy program, czy do jego częsci np. tożsamości Outlooka,
- jako TY nikt się raczej do komputera nie zaloguje i nieczego więc z twoimi konfigami nie uruchomi

warto natomiast - jak Ci bardzo zalezy - niektóre foldery zaszyfrować aby nawet po dostaniu się do danych w jakiś sposób nie był mozliwy ich odczyt (tylko poprawny login a nie złamanie zabezpieczeń umożliwia odczyt zaszyfrowanych danych)

hasło do poczty natomiast musisz mieć, gdyż tego wymaga serwer pocztowy i nie ma dyskusji - jego brak umozliwiałby dostanie się do poczty (zwłaszcza nieodebranych jeszcze @, gdyż inne zwykle się same kasują) przez każdą osobę z jakiegokolwiek komputera na świecie podłączonego do netu