Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Windows 8 BSOD uniemożliwia start systemu Błąd IO1 Initialization Failed

#1
Witajcie. Mam dziwny problem i nie potrafie sobie poradzić. Dzisiaj przywitał mnie taki oto ekran na Windowsie 8:

Błąd INITIALIZATION_FAILED.jpg   


Jedyne co robiłem z komputerem nowego to podpiąłem pod niego dysk WD MyPassport. Na drugi dzień przywitał mnie taki oto ekran i nie wiem co się stało.

Co gorsza:
1. Ekran jest zacięty, mogę 2 godziny czekać a i tak będzie nadal 0%, nic innego po uruchomieniu komputera nie jest widoczne
2. Nie działa tryb awaryjny
3. Nie działa automatyczna naprawa
4. Nie mam punktów przywracania systemu (i nie wiem czemu)
5. Jak wsadzam płytę z Windowsem to nie chce mi go zainstalować jako odświeżenie systemu (pisze abym wyjął płytę i ponowił instalację ze środowiska Windows, dziwne...)
6. Wpisałem w wierszu poleceń te komendy po których problem nie został rozwiązany:
bootrec /fixMBR, bootrec /fixBoot, bootrec /rebuildBCD

Nie mogę sobie pozwolić na żaden format, na żadne wymazanie systemu i inne takie (to ma chyba swoje nazwy jak jakieś zresetowanie systemu czy coś jeszcze innego - ale to usuwa oprogramowanie więc odpada).
Mam bardzo ważne pliki na tym kompuierze, pracuje na nim więc potrzebuje mieć go sprawnego.
Ktoś może mi pomóc?

Ktoś pewnie wrzuci tutaj filmik z tym błędem bo jest jedne na YT jak ktoś rozwiązuje problem, ale tam albo facet korzysta z opcji które wymazuja system albo wpisuje jakiś kod którego nie rozumiem. Nie mogę sobie pozwolić na wpisanie kodu który nie wiem co robi w systemie bo nie mogę dopuścić do utraty plików i programów.

Ktoś ma jakiś pomysł co mogę zrobić? Będę bardzo wdzięczny bo temat dość pilny dla mnie a swoje pomysły już wyczerpałem Sad
Wiele razy juz ratowało się system i zawsze wstawał a teraz ten błąd jest jakiś taki dziwny
#2
Tak sobie teraz przypominam (choć nie wiem czy to jakiś związek będzie miało ze sprawą), że sformatowałem tego dnia nowo podpinany dysk zewnętrzny i nadałem mu inną literkę, z litery D na literę B. Ale dysk systremowy ma C. Więc nie wiem czy to coś wnosi do tematu.
Save Image Dysk G.png   
<--- tutaj jedna rzecz mnie zastanawia
Dziwi mnie komunikat, że informacje zapisał na dysku "G:\Windows" a przecież Windowsa miałem na dysku "C". Może to jakiś trop i jakimś sposobem literka dysku się zmieniła? No nie wiem, nie znam się, szukam rozwiązania :|
Co więcej, po wpisaniu kilku komend u siebie, pokazuje mi informacje że moich systemów jest zero: 0. Ma to jakieś znaczenie?

Tutaj to pokazuje na przykładzie tej konsoli u kogoś innego:
Bootrec czyjś.png   
  <---- zaznaczyłęm jak mam ja

A tutaj taki złowrogi komunikat wyskoczył jakby mi ścieżki nie znalazło po wpisaniu
"c:\boot\bcd -h -r -s",
nie wiem co to znaczy. Ale może w Windows 8 jest inaczej niż w Windows 10 i wszystko jest okej? No kurcze, nie wiem...
Path not found.png   
<--- screen z tą komendą
#3
Do startu Win8  potrzebne są dwie partycje (może być jedna, ale wymaga to zabiegów przy instalacji). Boot i Primary. Jak jest u Ciebie?

Ta ukryta partycja nie może mieć nadanej litery dysku. Dokładniej może mieć literę, ale nie może to zmieniać litery głównej partycji, która musi być C: - albo taka na której oryginalnie instalowano system.

Z Windowsa musisz mieć dostęp do komendy diskpart, robisz tak:

Kod:
list disk
select disk 0 //(jak masz 1 dysk)
list part
Zobaczysz jakie masz partycje

potem
Kod:
list volume

Zobaczysz jakie literki masz poprzypinane do odpowiednich partycji.

diskpart to dawny fdisk.

Możesz też wziąć płytę bootowalną z Linksem (jak uznajesz) i zobaczyć fdiskiem. Zobaczysz tylko partycje, bez literek napędów.

Wygląda na to że u ciebie tej partycji nie ma lub ma ona nadaną literę dysku. Albo coś innego poprzestawiało literki. Napędy nie są rozmiszczone tak jak wcześniej i stąd te problemy z bootrec itd. Najpierw literki musisz mieć prawidłowo.

Akurat mam pustego Windowsa 8 Prof na komputerze w serwisie. Wpisz ten diskpart, porównamy.

EDIT
Wątek przeniosłem do odpowiedniego działu i dodałem nazwę błędu na końcu tytułu
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#4
Yyyy, serio chodzi o literki dysków? Problemem są na pewno literki dysków? Jesteś absolutnie tego pewien?
#5
A jeszcze taka ciekawostka, zobaczcie prosze na tym screenie jakie komendy wpisałem by wyświetliłą mi się lista dyskow. I chyba wszystko wskazuje na to, że mój dysk systemowy, który miałęm na dysku "C" podpisany jako "SSD - WINDOWS" teraz ma literkę  "G" a nie "C"!

Screen:
moje litery dysków.jpg   

Czy możliwe jest że ta zmiana literki powoduje problem z uruchomieniem?
Dlaczego w ogóle zmieniła się ta literka? Jedyne co zrobiłem to zmieniłem litere dysku zewnętrznego z "D" na "B". Nie zmieniałęm na 100% żadnej literki w dysku systemowym przecież. Co więc się stało?

Czy wiedząc to co wiemy możemy już obrać jakąś jedną, konkretną metode naprawy? Bo być może wróżenia z fusów juz teraz jest mniej.
#6
AKTUALIZACJA:


Wykonałem więc próbę zmiany nazw literek dysku, oto co zrobiłem bezskutecznie:1. Nazwy literek dysków byly KOMPLETNIE inne nie wiedzieć czemu
2. Powpisywałem wszystkie litery takie jakie miały przed awarią dla każdego dysku (w tym dla podłączonego dysku zewnętrzego dajac mu literę B - kiedyś z taką działał już). Dysk jeden fizycznie wypiałem dla bezpeiczeństwa ale to znaczenia miec nie powinno.
3. Uruchomiłem system normalnie i pojawił się taki sam błąd
4. Uruchomiłem opcje naprawy z płyty ale nic nie pomogła (co ciekawe, plik dziennika zapisał się znów w "G:\Windows..." a przecież chwile temu ustawiłem mu literę jaką miał kiedyś, czyli "C".
5. Sprawdziłem jak wyglądają litery dysków teraz, wszystkie znów pomieszane
6. Wykonałem od nowa, kolejny raz przypisanie innych numerów ale tym razem usunąłem dysk zewnętrzny oraz zmieniłem tylko literę dysku systemowego (już w zamiany wszystkich innych sie nie bawiłem) i wykonałem opcje automatycznej naprawy
7. Po automatycznej naprawie wyswietlił się komunikat o niepowodzeniu ale tym razem dla odmiany plik dziennika został zapisany w "C:\Windows.."

Czyli... niestety nadal trwa awaria Sad

PS
Nie wiem czy to ważne ale w pewnych miejscach widać taką gwiazdkę, pokazuję ja tutaj:

Gwiazdka przy wolumenie.jpg   

Co mam zrobić w obecnej sytuacji?
#7
Podczas startu system  próbuje się instalować jakiś sterownik (pewnie do tego nowego dysku Passport co pisałeś), występuje jakiś błąd i resetuje Ci litery dysków. Jest specjalny algorytm przyznawania tych liter z automatu.

Nie wiem dokładnie jak on działa przy UEFI/GPT, ale bierze pod uwagę kolejność wpięcia dysków w porty na płycie i/lub ID dysku po zgłoszeniu się. Postaraj się podłączyć te dyski do tych samych portów SATA na płycie, co miałeś przed awarią i wtedy włączyć kompa.

Jak nie zadziała i masz więcej niż jeden napęd, to wepnij tylko jeden, na którym jest system i trzeba zacząć od tego, żeby chodził sam.

Wrzucam ci to jak jest na pustym windows 8 zainstalowanym na czystym UEFI:

prawidłowy układ partycjji czysty Windows.jpg   

Jak dasz Microsoftowi pusty dysk, to instalator Windows 8 zakłada partycje: Recovery 300MB, System 100MB, Reserved to jest taka dziura do okrągłego numeru clustra NTFS - pusta i dopiero potem jest partycja primary, jak u mnie. Te dwie partycje Recovery i System mają nie mieć liter dysku, one są ukryte. Początkowa faza startu jest ładowana z tej ukrytej partycji System, ona też musi być i bootloader musi wiedzieć gdzie ona jest (to robiłeś komendą bootrec).


Wklej tutaj wynik komend jak na moim dumpie - pokaż partycje i litery napędów tylko na głównym dysku. Pozostałe odłącz. Upewnimy się że masz partycje GPT a nie MBR. Chciałbym uniknąć konfuzji i nie rozpisywać się jak to działa. Musimy wiedzieć czy na pewno masz GPT.

Ten znaczek z kolei *gwiazdka na Twoim screen dumpie oznacza aktywną partycję w diskparcie. To jest chwilowe. jak ustawisz "select disk 1" potem wybierzerz inną partycję to gwiazdka się wtedy przeniesie na inną partycję. Nie ma co się martwić, w GPT nie ma "aktywnych" partycji.
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#8
Ale ja nic nie wpinałęm/wypinałem. Jedyne co to spróbowałęm po awarii uruchomić system z wpiętym dyskeim zewnętrznym.

Później wyjąłęm najważniejszy dysk z ważnymi plikami dla mnie i tak próbuje już go naprawić.

Więc mam wszystko podpięte tak jak było, co wiecej, ustawiłem litery dysków takie jak były wczesniej (nie wiem czy to ma w ogole jakies znaczenie ale tak zrobilem starając sie zrobic cokolwiek co moze pomóc). Komputer nie działa.



"Jak nie zadziała i masz więcej niż jeden napęd, to wepnij tylko jeden, na którym jest system i trzeba zacząć od tego, żeby chodził sam."

^ - tutaj może jest to jakaś rada, to można zrobić



Nie mam *gwiazdki przy polu "gpt", to ma jakieś znaczenie? U mnie jest inaczej.



Wklejam screeny zgodnie z prośbą:

SCREEN 0: (tutaj pełna lista dysków, są tam inne dyski niż systemowe, mój systemowy to ten "SSD - WINDOWS")
Lista liter dysku.png   


SCREEN 1:
lista napędów.png   

SCREEN 2:

detale partycji F.png   
#9
Okej, myślę że mam ważna aktualizacje w temacie, która coś mówi. Zrobiłęm za namową bootowaln pendrive z systemem z sieci, po włączeniu się systemu wszystkie litery dysków zostały zapamiętane prawidłowo! Zupełnie więc nie wiem czy moje działania z przypisywaniem liter na ekranie konsoli podczas naprawy miały sens.

Zaznaczyłem na screenie napisem "OK" te dyski, które mają nazwy jak sprzed awarii. Pozostałe dyski nie wiem czym są, być może to jakieś pozostałości istalacyjne po naprawach? - nie wiem. Ale pokazuje tutaj bo być może ta informacja już nam coś mówi i jest się blisko do odzyskania systemu.

aktual.png   

Miejsce na dysku systemowym zrobiłem też teraz przy okazji.
#10
Masz MBR, ale to już zostawiam koledze @Spartan.

Ten temat znikających liter przy dyskach WD jest mi znany. Jest to jakiś bug softu Western Digital. U mnie pomogło całkowite wyzerowanie całego nowego dysku WD - zapisanie zerami, i dopiero potem format i podłączenie.

W Linuxie łatwo, jak podepniesz dysk do zerowania jako /sdX, wykonujesz:

Kod PHP:
dd if=/dev/zero of=/dev/sdX 

Na Windowsa też jakiś program do zerowania dysków znajdziesz.

To było z 5 lat temu, jak pomogło, ale wyślę że warto wspomnieć.
#11
Kod:
Nie mam *gwiazdki przy polu "gpt", to ma jakieś znaczenie? U mnie jest inaczej.

Wszystkie dyski masz w trybie MBR, nie masz GPT. Sprawa jest w tej sytuacji dobrze znana, nie ma za dużo zgadywania.


Jak nie ustawiasz żadnych liter w zarządzaniu dyskami to algorytm przydzielania literek jest strasznie powalony. W tym momenice duże f**cki do Micro$oftu, który to wymyślił.

Masz trzy dyski  Dysk0 - 1,8 TB, Dysk1 111GB, Dysk2 1,8 TB - na screen dumpie powyżej.

Na każdym dysku możesz mieć do czterech partycji Primary (angielski -"podstawowy") i jedną partycję Extended - rozszerzona, która może zawierać dowolną liczbę następnych liter dysków.

Partycje przydzielane są tak, jak nie ma danej partycji, to wtedy po prostu nie przydziela nic, jest pomijane, litera jest wykorzystywana dalej.

C: - Pierwsza partycja primary dysku 0 (u ciebie 1,8 TB wolne 1024KB)
D: - Pierwsza partycja pirmary dysku 1 (u ciebie 111GB)
E: - Pierwsza partycja primary dysku 2 (u ciebie 1,8 TB wolne 0B)

po pierwszej rundzie partycji Primary idzie runda partycji dodatkowych Extended

F: i następne - wszystkie logiczne litery dysków z partycji extended dysku 0 (u ciebie 1,8 TB wolne 1024KB)
G: i następne - wszystkie logiczne litery dysków z partycji extended dysku 1 (u ciebie 111GB)
H: i następne - wszystkie logiczne litery dysków z partycji extended dysku 2
(u ciebie 1,8 TB wolne 0B)

potem pozostałe partycje primary ale wszystkie od razu czyli:

I: i następne - druga i wszystkie dodatkowe partycje primary z dysku 0 (u ciebie 1,8 TB wolne 1024KB)
J: i następne - druga i wszystkie dodatkowe partycje primary z dysku1 (u ciebie 111GB)
K: i następne - druga i wszystkie dodatkowe partycje primary z dysku 2 (u ciebie 1,8TB wolne 0).

Następnie przydzielanie są litery RAMdyskowi i innym napędom nie będącym napędami stałymi (wirtualne DVD itd.).


Modyfikować to można tym ręcznym przdzielaniem liter, ale po jakimś czasie to znika (jak to Micro$ofcie) i wraca to do tego układu powyżej.

Zauważ, że jak dodasz dysk z partycją primary do systemu, to wszystkie dyski ci się poprzesuwają...


Aby sobie z tym radzić, robimy tak:
Partycje primary - pierwotna - najważniejsza - robimy tylko dla systemów operacyjnych które wymagają boot-a. Nie da się zabutować systemu z partycji extended. Czyli powinieneś mieć jedną partycję Primary ze swoim dyskiem systemowym c: - na system Windows.

Pozostałe partycje, które nie bootują umieszaczamy jako logiczne dyski extended.

Nie wiem po co ludzie dają tu partycjie primary, żeby była więcej jak jedna, ale tak często widzę takie dyski. Micro$osft zaleca używanie na niebutowalne partycje logicznego dysku w extended.

Polecam zmienić te typy partycji do standardu, jaki jest zalecany przez Micro$oft, zostawić primary tylko na dysku, z którego bootujesz.

Albo zawalcz nad przejściem nad GPT. GPT pozwala na stworzenie partycji powyżej 2TB - ale nie masz takiego dysku.... więc chyba szkoda czasu na zabawę. Z GPT TEŻ SĄ AKCJE bo jest partycja używana przez BIOS zwany UEFI.

Każda z tych opcji umożliwi odzyskanie systemu bez reinstalacji. Jest jeszcze kilka znaków zapytania - np. gdzie masz partycję system - chyba na jakimś innym dysku niż ten gdzie jest partycja systemowa. Robiłeś upgrade z Windows 7? Bo wtedy tej partycji system znowu nie ma...


EDIT
Obejrzałem screen dumpy po napisaniu elaboratu powyżej i się wszystko zgadza.
Literę F: dla partycji systemowej masz dlatego, że to jest druga partycja primary na dysku. Przed nią są wszystkie pierwsze partycje primary z wszystkich dysków (3 sztuki) i wszystkie litery dysków z partycji extended z wszystkich dysków (x sztuk), wszystkie dodatkowe (powyżej pierwszej) partycje Primary z dysku 0 i dopiero Twoja partycja - druga partycja primary na dysku 1.
Wszystko się zgadza Smile


Dyski są numerowane od 0 a partycje od 1 - tak to jest w Micro$oft..
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#12
Dobrze, możesz mi napisać co moge zrobić w tej sytuacji?
Wiem gdzie mam system, na dysku C:
Litera dysku jest ustawiona poprawnie.

System normalnie się nie uruchamia. Co mogę zrobić by się uruchomił?

Ty mowisz o pomyslach NA PRZYSZLOSC? Czy o moim konkretnym przypadku co zrobic teraz?
#13
Skoro masz dysk C: prawidłowo i system się nie uruchamia, to jaki widzisz błąd?

Znajdź partycję startową Windowsa na swoich dyskach. Jest ona sformatowana w FAT32. Standardowo jest ukryta bez litery dysku. Jak ma literę to nic nie szkodzi. Na powyższym screenie być może jest ona na dysku X: - który to jest dysk fizyczny?

Najlepiej odpal diskpart z konsoli odzyskiwania i wyślij mi wynik


Kod:
select disk 0
list part
select disk 1
list part
select disk 2
list part


na koniec
Kod:
list volume



Potem trzeba skonwertować partycje primary do Extended logical drive. Używasz jakiegoś programu do zarządzania dyskami? Prawie każdy program to potrafi zrobić. PQMagic, Paragon, AIOMEGA, Mini Tool, linuxowy gparted, itd.  Znasz któryś?

Zanim zaczniesz konwertować radzę zrobić najpierw chkdisk tych partycji iich backup, bo jak ci się skaszani konwersja, to dane przepadają. Nie konwertuj partycji które są wypełnione 100% (max 90%)i nie są poddane sprawdzeniu integralności systemu plików (chkdisk).
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#14
DObra, po 3 dniach starania się go naprawić bez przerwy poddalem sie i wykonalem osiezenie systemu, lista usunietych programow miala chyba kilometr. Wlasnie skonczylem instalacje i personalizacje wsyzskitego, opcje drukarek, konta pocztowe na outlooku, masa pluginow do zainstalowania, presetow do wgrania, samych programow do spersonalizowania i skrotow wlasnych do ustawienia w nich - masakra

Dziekuje wszystkim za pomoc. W obecnej wersji moge wykonac juz punkt przywracania systemu. Mam nadzieje ze nie bede musial w przyszlosci z niego skorzystac.
#15
(02.12.2019 08:57 )PanNiebieski napisał(a): DObra, po 3 dniach starania się go naprawić bez przerwy poddalem sie i wykonalem osiezenie systemu, lista usunietych programow miala chyba kilometr.

Współczuję, jak mam kompa 10 lat - zaczynałem w WinXp i nie wyobrażam sobie reinstalacji.

Popraw te partycje, bo problem wróci, wystarczy że podłączysz przez SATA jakikolwiek dysk z partycją Primary.

Wyżej @Kingg napisał Ci co zrobić z dyskiem WD, żeby działało. Ciekaw jestem czy pomoże.
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#16
(02.12.2019 08:57 )PanNiebieski napisał(a): DObra, po 3 dniach starania się go naprawić bez przerwy poddalem sie i wykonalem osiezenie systemu, lista usunietych programow miala chyba kilometr. Wlasnie skonczylem instalacje i personalizacje wsyzskitego, opcje drukarek, konta pocztowe na outlooku, masa pluginow do zainstalowania, presetow do wgrania, samych programow do spersonalizowania i skrotow wlasnych do ustawienia w nich - masakra

Dziekuje wszystkim za pomoc. W obecnej wersji moge wykonac juz punkt przywracania systemu. Mam nadzieje ze nie bede musial w przyszlosci z niego skorzystac.

Nie napisałeś że chcesz reinstalować. Szkoda roboty. Dla Windowsa 8 jest procedura "in place upgrade" - można zachować programy i ustawienia, wymieniany jest sam system. Jest to w miarę nowość, i jest tylko na płytach instalacyjnych dostępnych do pobrania z Microsoftu - nie ma tego na starych płytach które przychodzą z Windows z komputerem. Pobieranie najnowszej płytki jest za darmo dla właścicieli Windows Smile Są też wszystkie aktualizacje, nie trzeba potem 2 godziny resetować komputera dla aktualizacji.

Tutaj jest dokładna procedura krok po kroku po angielsku. https://www.winhelp.us/non-destructive-r...quirements

Robiłem to na Windows 10 i zadziałało! Nie skasowało mi żadnego programu.
#17
@wfm, o tym trzeba nowy temat założyć i podpiąć, bo mnóstwo ludzi nie wie jeszcze o tym, że przywrócili możliwość naprawy komputera w 10-ce i 8-ce.

Robią pełną reinstalację, jakby świat stał w miejscu, bo na płycie nie ma Wink. Dasz radę napisać czy ja mam to zrobić?
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#18
Pozwolę sobie odkopać temat, co prawda WIN 10 ale to samo,  u mnie ta awaria jest dosyć częsta, ale zawsze mam kopię zapasową systemu i sobie przywracam (pobocznym programem, kopia całego dysku), ale w końcu postanowiłem się za to zabrać, obecnie system działa bo dziś go przywróciłem i natrafiłem na ten temat. Jak znów nawali to sprawdzę czy faktycznie też u mnie zmienia litery dysku i tu moje pytanie jak ewentualnie się przed tym zabezpieczyć, dodam tylko, że nie posiadam żadnego dysku WD, mało tego błąd ten "IO1 INITIALIZATION FAILED" występuje totalnie przypadkowo, czyli odpalam kompa patrze coś w necie (nic nie zmieniam,nic nie podłączam), wyłączam i za jakiś czas chcę włączyć i BSOD, brak możliwości jakiejkolwiek naprawy. Moja płyta główna to MSI PC MATE Z170a, gdy jest podpięty dysk pod M.2 to porty SATA 5 i 6 są nie aktywne. W programie Partition Wizard pokazuje wszystkie partycje jako Primary. Tak wyglądają dyski : 

Tak wyglądają dyski.jpg   

Błąd pojawia się zupełnie przypadkowo, komp potrafi działać miesiąc i jest ok, a nieraz po paru dniach od "instalacji" WIN i jest błąd, podejrzewałem jakieś aktualizacje od MŚ, ale nawet jak wszystko poblokuję to i tak w końcu pojawi się BSOD. Więc podejrzewam, że to jest to samo co u autora tematu, ale jak się przed tym zabezpieczyć ?
#19
Nie do końca rozumiem problem. Zapewne masz jakąś niekompatybilność sprzętową, trudno wróżyć. Czy masz jeden system operacyjny czy więcej? Jeśli jeden, to stosuj się do zaleceń Micro$oft z czasów DOSa, kiedy powstały te partycje i schematy:
  • Dysk który bootuje oznacz jako primary.
  • Dyski pozostałe przenieś do partycji Extended jako logiczna litera dysku, bez partycji primary.
  • Dyski podpinane na USB, pendrive-y zawsze zakładaj partycje Extended z logiczną literą dysku.
Po to to powstało kiedyś, żeby komputer wiedział jak ma bootować jak jest wiele dysków podłączonych. Automat przydziela C...D...E... najpierw Primary, potem następnie wszystkie Extended a następnie dyski sieciowe (jak są).
Jak masz jedną partycję primary, to zawsze wiadomo który dysk będzie c: - ten primary.

Zmiana z Primary na Extended z literą jest bardzo prosta i szybka do przeprowadzenia w programach do partycjonowania, gdy na dysku jest jedna partycja, to taka zmiana trwa kilka sekund.

Jestem bardzo ciekaw czy to pomoże.
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
#20
Udało mi się naprawić ten problem, choć czytając w wcześniej o nim w sieci, u każdego może być wywołany przez coś innego.

Tutaj jest spora liczba kroków, gdzie jedna niegłupia rzecz mi się rzuciła w oczy.

https://rdxtango.wordpress.com/2020/03/06/how-to-fix-io1-initialization-failed-error-in-windows-10/

Otóż rozwiązaniem okazało się ręczne przywrócenie plików rejestru z kopii w katalogu system32\config\regback
Chodzi o pliki:
Sam, security, software, default, system
Wrzucacie je z regback do config i podmieniacie z poziomu jakiegoś RTE, np. Sergei Strelec czy Hirens Boot (pewnie też starczy w instalatorze Windowsa, po wyświetleniu okna z guzikiem instaluj, kliknąć Shift+F10 do wywołania CMD>notepad>enter>otwórz>wszystkie pliki, i przeklikać się).

Próbowałem przywrócić sam plik software, to po boocie, tym razem nie od razu, pokazało BSOD critical process died zaraz przed wejściem do systemu, więc przywróciłem wszystkie te wymienione pliki. Pewnie jakbym zostawił stary plik system, to by znowu na starcie IO1 pokazało, a już nerwów nie miałem na trzecią próbę.

Ja miałem w regback kopię rejestru sprzed 10 dni. Może coś akurat instalowałem i się zrobiła. Nie mam pojęcia.

Tam w linku na Wordpress to jest źle rozpisane. Brakuje slashy w ścieżkach w tym kroku i katalog z kopią był tam w windows\repair. Może to między wersjami Windowsa się różni.

Wydaje mi się, że problem by też rozwiązało uruchomienie systemu w trybie ostatnia znana konfiguracja, ale akurat u mnie katalog LastGood nie miał nic z plików rejestru, i nie wyświetlała się ta opcja u mnie w menu jak się wybiera tryb awaryjny itd. Kiedyś ona była za czasów 7 conajmniej. Oczywiście nie działał tryb awaryjny. Do tego punktu przywracania brak.

Mnie w tym wypadt też pokazywało jak wielu innym, że switch scanos nie znajduje żadnej instalacji Windowsa (0). Zrobiłem rebuildbcd, wcześniej zmieniłem atrybuty BCD żeby uzyskać dostęp do zmiany nazwy i dostępu do pliku BCD (dla backupu i jego zmiany), i po rebuildbcd automatyczna naprawa zaczęła wyświetlać jakieś nowe naprawiane rzeczy i dłużej mielić, ale nadal bez skutku.

U mnie cały problem pojawił się po serii BSODów związanych z testowaniem stabilności podczas OC. Pewnego resetu po prostu system nie wstał. W którymś momencie plik rejestru musiał się po prostu uszkodzić.

Chkdsk nic nie wykryło.
Dism odpalałem nie z online, ale ze switchem na partycję systemową, i z install.wim z tej samej kompilacji, z którą nadal miałem system zainstalowany, ale nie znajdywało lokalizacji wimu. Kiedyś w trybie online ten trick mi zadziałał, a z RTE i instalki systemu nie chciał.
Znalazłem w jednym miejscu, że przed lokalizacją trzeba było dodać WIM:
i dopiero lokalizację, ale nie sprawdzałem już tego. Wcześniej działało bez tego z poziomu systemu. I ta składnia nie działała ze spacją w ścieżce. Najwyżej po dodaniu cudzysłowów.
Generalnie dopiero po tym zabiegu z BCD zaczęło mi nie zawieszać disma całkowicie, i skanować cokolwiek. Wcześniej wisiał w nieskończoność. Dism++ też wcześniej nie wykrywał systemu, tylko wisiał. Ale nie to okazało się być problemem.
Litery dysków też miałem w cały świat. RTE w Sergei Strelec pokazywało inaczej, instalacja Windowsa inaczej, i ta druga nigdy nie pamiętała zmian wprowadzonych w Diskparcie po restarcie.
Pomimo wrzucenia dysku systemowego w SATA1 i odpowiedniego priorytetu dysku w BIOSie, partycja systemowa wskakiwała często na koniec.
Ale pliki rozruchowe identyfikują partycję systemową i tak po woluminie, który jest niezmienny i po ID dysku. Litera nie miała tu nic do rzeczy. Może i faktycznie z raz miałem taki przypadek, ale może zapomniałem z IDE na AHCI przestawić, i wywalało innaccesible device w identycznym momencie. Niekoniecznie litery miały tu coś do gadania kiedykolwiek, ale nie jestem pewien.
Miałem poza rozruchową i systemową jeszcze jedną partycję primary którą skonwertowałem, żeby były tylko dwie primary (boot i system). Też niekoniecznie tu leżał problem.
Aczkolwiek jak pokopałem w portach SATA z parę razy kiedyś, to faktycznie chyba Winda głupiała i chyba rzucała jakimiś bsodami, więc tu chyba coś w tym jest, że ten mechanizm systemowy do identyfikacji partycji na rozruchu ma jakiegoś buga.
  


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości