16.02.2019 11:01
Komputer do prac graficznych z VEGAS. 32GB RAM.
Podczas standardowej pracy cały ram nigdy nie jest zajęty, więc wyłączyłem plik wymiany. Niestety, po zajęciu jakichś 20GB wyskakuje okienko, że "system może działać niestabilnie" i zaleca zabicie jednego z największych programów (zawsze Vegas).
Ten problem jest znany od lat, jednak spawdziłem ostatnio dane SMART SSD na którym jest page file i spadła jego żywotność, dlatego robimy nowe podejście do tego tematu.
Tutaj jest filmik, było dokładnie to samo z 8GB ram, przy 32 jest to samo, ale zgłasza błędy (zamiast kraszować) przy 20GB zajęcia pamięci.
Jak widać jakość zarządzania pamięcią przez systemu Micro$osftu jest FATALNA. W ogóle nie zbliża się do granicy zajętości pamięci, kraszuje "profilaktycznie".
Może ktoś zna jakiś tweak, który pozwala Microsoftowi bardziej "ryzykować" z pamięcią i nie trzymać na czarną godzinę 12GB.... Ja kiedyś próbowałem już kilkunastu tricków, łącznie z defragmentacją pamięci online programem z sysinternals, ale to nie pomagało... Trzeba robić nowe podejście, bo SSD nie wytrzyma obsługi bezsensownego pliku wymiany.
Podczas standardowej pracy cały ram nigdy nie jest zajęty, więc wyłączyłem plik wymiany. Niestety, po zajęciu jakichś 20GB wyskakuje okienko, że "system może działać niestabilnie" i zaleca zabicie jednego z największych programów (zawsze Vegas).
Ten problem jest znany od lat, jednak spawdziłem ostatnio dane SMART SSD na którym jest page file i spadła jego żywotność, dlatego robimy nowe podejście do tego tematu.
Tutaj jest filmik, było dokładnie to samo z 8GB ram, przy 32 jest to samo, ale zgłasza błędy (zamiast kraszować) przy 20GB zajęcia pamięci.
Jak widać jakość zarządzania pamięcią przez systemu Micro$osftu jest FATALNA. W ogóle nie zbliża się do granicy zajętości pamięci, kraszuje "profilaktycznie".
Może ktoś zna jakiś tweak, który pozwala Microsoftowi bardziej "ryzykować" z pamięcią i nie trzymać na czarną godzinę 12GB.... Ja kiedyś próbowałem już kilkunastu tricków, łącznie z defragmentacją pamięci online programem z sysinternals, ale to nie pomagało... Trzeba robić nowe podejście, bo SSD nie wytrzyma obsługi bezsensownego pliku wymiany.
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright