27.02.2004 22:15
Witam wszystkich !
Mam tylko jedną prośbę - nie wrzucajcie kazusów (nie jestem takim zboczonym prawnikiem i ich nie lubię); proszę tylko o pytania związane z rzeczywistymi sytuacjami, które np. się Wam przydarzyły
ponadto zastrzgam sobie nieudzielanie porad w systuacjach, które zgodnie ze swoim sumieniem uznam za "niegodne" darmowej pomocy prawnej (tj. przede wszystkim nie będę odpowiadał na pytania dotyczace sposobów uniknięcia odpowiedzialności za czyny zabronione, a w szczególności za przestępstwa tzw. pospolite i inne z tzw. niskich pobudek popełniane)
Mam tylko jedną prośbę - nie wrzucajcie kazusów (nie jestem takim zboczonym prawnikiem i ich nie lubię); proszę tylko o pytania związane z rzeczywistymi sytuacjami, które np. się Wam przydarzyły
ponadto zastrzgam sobie nieudzielanie porad w systuacjach, które zgodnie ze swoim sumieniem uznam za "niegodne" darmowej pomocy prawnej (tj. przede wszystkim nie będę odpowiadał na pytania dotyczace sposobów uniknięcia odpowiedzialności za czyny zabronione, a w szczególności za przestępstwa tzw. pospolite i inne z tzw. niskich pobudek popełniane)