Odwirusowanie bardzo zawirusowanego komputera - jakim programem?

Chciałem się was , poradzić w sprawie oddwirusowania komputera, byłem ostatnio u kolegi, żeby mu usunąc wirusa, ale miał tak zawirusowany, że musiałem zrobic format dysku, i na nowo zainstalować system. Moje pytanie brzmi, czy znacie jakiś dobry program (antywirus), czy jakiś inny program do oddwirusoania komputera, bez robienia formatu itd... Koledze poleciłem darmowego AVASTA, też go mam, i według mnie, jest to dobry antywirus. Co sądzicie na ten temat, jak mogę wiedziec I jeszcze jedno pytanie, czy jak są aktualizacje wyłaczone, to można jakoś zabezpieczyc komputer przy wyłączonych aktualizacjach, o ile się orientuje to wtedy ochrona jest o wiele słabsza w przepuszczaniu wirusów.

Osobiście polecam Norton'a ! gdy nie mozesz odpalic kompa ponieważ masz zawirusowango odpalasz system z pendriva z windowsem xp portable i usówasz wirusy nortonem albo innym oprogramowaniem . zeby maksymalnie zabezpieczyć system zainstaluj internet security polecam versje 2005

piotrino1 napisał(a):I jeszcze jedno pytanie, czy jak są aktualizacje wyłaczone, to można jakoś zabezpieczyc komputer przy wyłączonych aktualizacjach

Najpierw instalujesz antywirusa & firewalla (przy komputerze odłaczonym od netu), a potem dopiero aktualizujesz komputer. Aktualizacje maja to do siebie, że potrzebują czasu by się ściągnąc i zainstalować (a by zadziałać, i tak wymagają restartu kompa), więc czy masz je właczone czy nie, i tak na poczatku będziesz narażony na wszelkie ataki bardziej.

Cytat:Osobiście polecam Norton'a ! gdy nie mozesz odpalic kompa ponieważ masz zawirusowango odpalasz system z pendriva z windowsem xp portable i usówasz wirusy nortonem albo innym oprogramowaniem . zeby maksymalnie zabezpieczyć system zainstaluj internet security polecam versje 2005

Chyba żaden bardziej świadomy użytkownik windowsa nie zainstaluje tej kobyły, która nie tylko jest w tyle za rozwiązaniami tanszymi, ale też obciąża system jak mało który kombajn antywirusowy. Norton jest jak windows - najpopularniejszy, w związku z czym autorzy wirusów piszą je tak, by przede wszystkim omijały jego zabezpieczenia.

Edit. Uprzedzę Franka:
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Krizz napisał(a):Chyba żaden bardziej świadomy użytkownik windowsa nie zainstaluje tej kobyły....

O przepraszam, ja mialem Nortona. Trzymalem sie go przez jkies od chyba wersji 2002. Racja, zamula kompla jak diabli ale przynajmniej nie mialem problemow z wirusami, robalami, konikami i innymi paskudztwami
Teraz mam kasperskiego 6 no i musze powiedziec ze jestem zadowolony, calkiem przyjemnie chodzi aczkolwiek ostatnio mnie denerwuje poniewaz mam jakis tam program ktory czesto sie aktualizuje i czesto zminia swoj rozmiar i co chwila wyskakuje mi okienko z ze aplikacja sie zmianila i czy chce jej pozwoli na korzystnie z neta.... da sie przezyc ale po wybraniu akceptuj nie trzeba dluzej czekac na polaczenie... Aplikacja jest dodana regol z pozwalaj na wszystko...

Witam
Krizz takie tematy trzeba chyba zostawiać bez odpowiedzi...

Zapewne... Ale nie mogłem pozostawić go bez odpowiedzi, skoro pojawił się wpis rekomendujący Symanteka.

Redix7 - Norton jest równie dobry jak wbudowany w windows firewall - równie dobrze mogłoby go nie być...

Kiedyś na początku też wydawał mi się dobry i go używałem, ale to tylko do momentu jak przeprowadziłem swoje testy. Jeszcze nie zacząłem na dobre zabawy, a już przestał działać i nie dało się go włączyć (tak samo wbudowany firewall)...

T-1000 napisał(a):Redix7 - Norton jest równie dobry jak wbudowany w windows firewall - równie dobrze mogłoby go nie być...

Kiedyś na początku też wydawał mi się dobry i go używałem, ale to tylko do momentu jak przeprowadziłem swoje testy. Jeszcze nie zacząłem na dobre zabawy, a już przestał działać i nie dało się go włączyć (tak samo wbudowany firewall)...

No nie zgodze sie z toba... Co prawda awarie moga sie zdarzyc na kazdym kompie i zkazdym firewallem, moze pech chcial ze akurat wypadlo przy twoich testach. Albo jestes bardzo zdolny Dodatkowo wazne bylo aby sie zaktualizowal. co prawda gorzej sobie radzil z smieciam mi ze stron www ale uwazam ze jezeli pomijajac jego zamulanie kompa to dobry soft.
pozdro

Wyższość jednego softu nad innym swierdza się dopiero po zastosowaniu obydwu, więc nie możesz pisać o tym, że Norton to "dobry soft" nie spróbowawszy innych alternatyw.

Co do uwagi Krizza, "że temat był wałkowany", wiem o tym bo przeglądałem forum wcześniej na ten temat, ale mimo to postanowiłem się poradzić:|, . Jeśli oczywiscie znajdę we wcześniejszych postach, podobne tematy, które udziela odpowiedzi na mój temat, to oczywiscie nie bede powtarzał tego tematu. Pozdrawiam

avast to obecnie jeden z najgorszych programów av
vide Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Piotrino za przeproszeniem pieprzenie, jeśli wiesz, że tematy o antywirach były i zapewne wyczytałeś o wyższości jednych nad drugimi i tym, że większość userów chwali Nod32 i obecnie Avirę a do tego jest temat poświęcony antywirusom, to po kiego zakładasz nowy i do tego w nieodpowiednim dziale, gdzie niedawno zostałeś za to upomniany

też racja, powtarzam błedy, z tymi działami to muszę sobie wbić do głowy, bo na pamięć daje, prawie wszystkie tematy w dział "windows XP"

P.S Co do NOD 32, to sobie go przetestuję na jakiś czas u siebie, szczerze mówiąc na temat avasta, jestem zdziwiony jego negatywna opinią, (ale jak to pisze Frank Holman, to nie pozostaje mi nic innego jak uwierzyć:-)), mam go od pół roku, i od tego czasu jeszcze nie miałem u siebie wirusa, co nie znaczy ze kiedyś mogę miec:p

Proszę o przeniesienie tego posta, w odpowiedni dział!

Mam jeszcze jedno pytanie względem wirusów, załóżmy że mam wirusa w komputerze, jak mogę odczytać jego nazwę? Poprzez skanowanie systemu? Fakt jeszcze nie miałem u siebie wirusa, ale pytam z ciekawości. Na przyszłość chciałbym wiedziec:p

Aplikacja antywirusowa w momencie złapania wirusa podaje ci jego nazwę.

Jaką nazwę/ Nazwę pliku który zainfekował? Czy nazwę samego wirusa? To drugie? To żeby nie wzbudzać niepotrzebnej dyskusji skomentuję tak: Nie uda ci się inaczej niż poprzez program antywirusowy, ale kazdy program jest inny i często inaczej nazywa. Koniec, kropka.

EDIT: Muszę w robocie jakiegoś sprawdzacza pisowni sobie zainstalować

sztosz napisał(a):Jaką nazwę/ Nazwę pliku który zainfekował? Czy nazwę samego wirusa? To drógie? To żeby nie wzbudzać niepotrzebnej dyskusji skomentuję tak: Nie uda ci się inaczej niż poprzez program antywirusowy, ale kazdy program jest inny i często inaczej nazywa. Koniec, kropka.

Sztosz "drógie" pisze się przez "U" otwarte:-)(bez urazy), a co do tematu, to chodziło mi o nazwę samego wirusa. Dzieki za pomoc, już wiem wszystko na ten temat.Pozdrawiam