moze ktos zna jakis adresik gdzie jest wyjasnione stawianie serwera Samba. najlepiej cos dla poczatkujacych. najlepiej na Mandrake 8.1 bo taki posiadam system linux.
z gory dziekuje i pozdr [Novy]
z gory dziekuje i pozdr [Novy]
Linux SAMBA Linux jako serwer plików w sieci LAN - konfiguracja serwera plików |
moze ktos zna jakis adresik gdzie jest wyjasnione stawianie serwera Samba. najlepiej cos dla poczatkujacych. najlepiej na Mandrake 8.1 bo taki posiadam system linux.
z gory dziekuje i pozdr [Novy]
Tu masz dobra ksiazke w PDF-ie:
//Link wygasł, książka dodana w załączniku, bo można ją udostępniać Samba Robert Eckstein.7z (Rozmiar: 2.79 MB / Pobrań: 19) Tutaj wymagane dane licencyjne
Mam linuxa: Mandriva 2006, zainstalowałem sobie sambę 3.0.21c.
Za jej pomocą udostępniłem partycje windowsowskie. Właściwie użyłem super poradnika: inio.terramail.pl/abc_samby.pdf //link wygasł plik w załączeniu (administrator) Ale w tym poradniku nie było, jak udostępnić tak zasoby, aby udostępnione zasiby można było edytować, czy też na udostępnionych zasobach mieć możliwość tworzenia nowych plików (w Smb4k w ustawieniach w sambie w zakładce mount File Mask i maska katalogu jest na 0775). Moje drugie pytanie brzmi: jak podmontować zasoby udostępnione przez inne komputery pod windowsem XP Pro. Grupa robocza jest taka sama, ale jak podmontować na stałe. W ustawieniach Smb4k w sieci nie ważne, czy mam zaznaczone scan the network to retrieve the browse list, czy query a master browser to retrieve the browse list i wpiszę tam adres ip swego routera (192.168.0.1 - tego adresu wykorzystuje, gdy chce konfigurować router Planet XRT-411), to i tak nie udaje mi się tego dokonać. Szczególnie w drugim przypadku dostaję podczas uruchamiania Smb4k komunikat: timeout connecting to 192....:139 Czy byłby w stanie mi ktoś pomóc z sambą, mimo iż karnawał się skończył
28.03.2006 20:58
Wiesz ja nie mam doświadczenia z Sambą, ale wyguglaj może to: Samba Howto
(nie obrażaj się tylko bo nie wiem czy wiedziałeś.
28.03.2006 21:09
ja sambę skonfigurowałem (a jest to kopalnia wiedzy) z tego linka
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!
29.03.2006 18:09
wcale się nie obrażam za google z linuksem, sam jak googlałem, to się zastanawiałem, jaką frazę wpisać.
Mimo waszej pomocy, nie udało mi się w dalszym ciągu skonfiigurować sieci - tylko raz udało mi się zobaczyć w "otoczeniu sieciowym" nazwę mej grupy roboczej. Drugi raz ta sztuka mi się nie udała. Ale dzięki za ochoczą pomoc. Podejrzewam, iż problem może leżeć w systemie, gdyż szczególnie podczas konfiguracji samby, linuch zgłasza mi błąd, iż "wykrzaczył" się DEAMON. Jednak w samym raporcie nie ma nic interesującego (sam linuch tak mówi). Jednak już na dniach będzie ubuntu, tak więc tego linuxa teraz ugryzę.
29.03.2006 20:23
jeżeli tak to masz błedy w pliku smb.conf jak bedę na linuchu to dam Ci mój plik mnie samba działa idealnie
29.03.2006 20:37
Być może, jutro z rana wrzucę swój plik (pisałem samodzielnie od podstaw, ale z poradnikami).
29.03.2006 22:17
[global]
workgroup = { tutaj dajesz grupę roboczą} netbios name = {nazwa komap} server string = Linux Mandrake map to guest = Bad User log file = /var/log/samba/log.%m max log size = 50 socket options = TCP_NODELAY IPTOS_NODELAY SO_RCVBUF=8192 SO_SNDBUF=8192 SO_KEEPALIVE security = share dns proxy = No unix charset = ISO8859-2 dos charset = 852 local master = No preferred master = No os level = 65 wins support = Yes hosts allow = ALL [Files] comment = Pliki na Linux path = /home/wolf/Movies create mask = 0777 directory mask = 0777 browseable = Yes writeable = No guest ok = Yes
30.03.2006 14:53
Kolejne godziny walki przyniosły zaskakujące rezultaty:
dziś rano włączyłem linuxa na zimny komputer i sieć od razu wykrył, wszedłem na inny komputer w tejże sieci, katalogi sobie utowrzyłem (komputer kliecnki to XP z SP1 na ntfs). Ale jak niedawno zrestartowałem komputer, to znowu nie może zobaczyć workgroupa. Podczas uruchamiania linuxa (no i również w rożnych innych sytuacjach) pojawia mi się to info, iż program KDE Daemon 9kded uległ awarii, wywołując sygnał 11(SIGSEGV). Jeżeli chodzi o samą konfigurację samby, to musiałem coś nieźle nabroić, bo: w /etc/smba/ jest plik smb.conf o zawartości: global] workgroup = DOM netbios name = Marcin server string = Serwer linuxowy security = share [H] comment = Temp path = /mnt/win_h create mask = 0777 directory mask = 0777 read only = no guest ok = yes Jest to jedna z partycji windowsowskich. Jest również z tego co się orientuję dowiązanie do pliku smb.conf~ o zawartości [global] workgroup = DOM netbios name = Marcin server string = Serwer linuxowy security = share [H] comment = Temp path = /mnt/win_h create mask = 0777 directory mask = 0777 browsable = yes writable = yes guest ok = yes write ok = yes Pamiętając jednak, spojrzałem również do /usr/local/samba/lib Tam również jest plik smb.conf, o następującej zawartości: [global] workgroup = Domek netbios name = Marcin server string = Serwer linuxowy security = share [poligon] comment = Dysk do wymiany danych path = /mnt/dla create mask = 0777 directory mask = 0777 browsable = yes writable = yes guest ok = yes To ja sobie coś ćwiczyłem, myślałem dawno, że tego już nie ma. Jest również smb.conf~ [global] workgroup=Dom netbios name=Marcin server string=Serwer linuxowy security=share [poligon] comment=Dysk do wymiany danych path=/mnt/dla_wszystkich create mask=0777 directory mask=0777 browsable=yes writable=yes guest ok=yes Jak teraz widać, mam ustawiane dwie grupy: Dom i Domek. Na klientach widnieje tylko Dom oraz te zasoby, udostępniane poprzez plik smb.conf. w /etc/samba/ Czy pozostałem pliki mogę spokojnie pokasować Jednocześnie zauważyłem, że np: pod prawym klawiszem menu jest coś takiego, jak Udostępnij. I okazuje się, że żaden udostępniany katalog ntfsowy nie ma prawa do wykonywania, czyli użytkownicy, grupa oraz inni maja możliwość zobaczenia zawartości. W przypadku próby zmian uprawnień, dla kogokolwiek, kończy się porażką, gdyż, gdyż okazuje się, że nie można zmienić praw dostępu. Ten problem próbowałem rozwiązać cały poranek, ale w najlepszym wypadku uzyskałem informację, że samba nie jest w stanie zmieniać uprawnień plików. Chociaż pod windowsem we właściwościach mam ustawioną pełną kontrolę dla "wszystkich", tej pełnej kontroli pod linuksem nie mam na partycji ntfsowej.
30.03.2006 16:23
Sorry za OT, ale po zapoznaniu się z tym tematem przypomniałem sobie, że od dawna mam dwie oryginalne płytki z Ubuntu wersji 5.10
Płytki te to instal CD i live CD. Jak ktoś potrzebuje to mogę wysłać kopie tych płytek. Pozdrawiam.
30.03.2006 20:23
Konfig samby znajduje się zawsze w etc\samba i tylko ten poprawiasz. Bez obrazy E-M ale twój konfig jest zakręcony jak rogal babuni. Mój masz gotowy i działający tylko zmieniasz grupe roboczą, oraz netbios name na swoje.
To co chcesz udostepnić dajesz do sekcji [Files] i tylko tam. Sieć możesz przegądać za pomocą SMB4k oraz konguerora. Po zmianach konfigu musisz jako root wpisać smb restart lub odczekać 60sek (co tyle samba sprawdza plik) (a i jeszcze jedno jak masz jakiegoś Firewalla pod linuchem np FireStarter to go wyłacz bo blokuje on sambę) Jeżeli chcesz coś instalować to skonfiguruj sobie URPMI a instalacja oprogramowania będzie łatwa (to czego bedzie brakowało dociągnie z netu)
30.03.2006 21:52
Dzięki, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Ok, to popróbuję, ale jutro wieczorem. Czyli wnioskuję, że dla bezpieczeństwa można usunąć pozostałe smb.conf
30.03.2006 22:04
tak u mnie jest tylko w katalogu etc\samba to wszystko jeżeli przed plikiem jest ~ to jest to kopia zapasowa.
Wrzucam pliczek pomagający w początkowej konfiguracji Samby. Konfigurując dobrze wszystko można sobie zrobić sieć pomiędzy komputerem a telefonem, a to mocno pomaga i przyspiesza różne operacje.
Konfiguracja i administracja serwerem SAMBA.pdf (Rozmiar: 718.35 KB / Pobrań: 22)
Dołączyłem to do starego tematu o Sambie, uzupełniłem też linki, bo niektóre wygasły, wstawiłem Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! bo jest dalej wartościowa a można bezpłatnie udostępniać. Dzięki za pomoc w robieniu porządku.
Większość ludzi tak naprawdę nie chce prawdy. Pragną jedynie ciągłego upewniania się, że to, w co wierzą, jest prawdą. Madaleine Albright
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |