IBM przestrzega przed płytami CD. Dane na CD są bezpieczne tylko przez dwa lata?

zapraszam do komentowania takiego oto infa....

[quote]Internet i komputery CHIP Newsroom /22.06.2006 08:23

Dane na CD tylko przez dwa lata

IBM przestrzega przed magazynowaniem danych na CD dłużej, niż dwa lata.
Herr Kurt Gerecke twierdzi, że jeśli przechowuje się dyski w ciemnym i chłodnym miejscu, dane mogą przetrwać do pięciu lat - jeśli się ma szczęście.

Użytkownicy, którzy szukają lepszego magazynu swoich danych oraz ich ulubionych filmów nie powinni mieć dużej nadziei na nowe formaty HD-DVD lub Blu-Ray. Budowa nośników optycznych nie pozwala na tak długie magazynowanie danych. Innym wyjściem może być kopiowanie danych średnio co pół roku.

Generalnie, cały czas preferowane jest wywołanie swoich cyfrowych zdjęć, lub wydrukowanie dokumentów, niż trzymanie ich na płytach CD.

Frank Holman napisał(a):zapraszam do komentowania takiego oto infa....

Eeee tam, właśnie sprawdziłem kilka spośród pierwszych płyt jakie nagrałem - mają trochę ponad 5 lat - i śmigają aż miło a wyglądają jak nówki. To znaczy dotyczy to np. płyt Platinum, na których na początku nagrywałem najwięcej. Inne - tu mam na myśli najtańsze, na których też nagrywałem - pożółkły nieco ale też wszystko działa. Nie wiem po co takie informacje puszczają... A może mam szczęście?

PS. A takie coś mi przyszło do głowy - biorąc pod uwagę ten cytat producenci softu powinni dostarczać klientom nowe nośniki co 2 lata a najlepiej co pół roku, zwłaszcza jeśli są zabezpieczone przed kopiowaniem - bo nieby jak mam sobie toto zarchiwizować bez łamania blokad co z kolei jest nielegalne?

Według informacji, którą zacytował Frank to ja mam 100% szczęścia. Robiąc niedawno porządki przejrzałem stare płyty CD (z 1996 roku i późniejsze) i po ich przejrzeniu (dane zachowały się w całości) jako już nieprzydatne zniszczyłem je i wyrzuciłem. Została przypadkiem jedna stara płytka Dysan 650MB nagrana w 1997 roku. Poza niewielkimi śladami używania na spodniej stronie z wierzchu ta płytka wygląda jak nówka. A i ma napis (w języku angielskim) informujący, że należy pisać miękkim pisakiem tylko po zadrukowanej części płytki. Pamiętam, że wówczas (w 1996 roku) nagranie takiej płytki CD w sklepie komputerowym kosztowało sporo coś koło 50 zł a ceny nagrywarek płyt CD zaczynały się od 4 tysięcy zł.
Podsumowując to osobiście nie spotkałem się z czymś takim by na dotychczas nagranych płytkach dane uległy samoistnemu zniszczeniu, może również dlatego że nigdy nie kupuję tanich płyt CD bez fabrycznego opakowania.
Myślę ze, jeżeli w domowych warunkach dane na moich płytkach, pomimo że były używane (i szanowane to fakt) przetrwały jednak 9 lat to mówi to samo za siebie o tym jak ma się do realiów informacja dotycząca żywotności danych nagranych na płytkach CD, które zostały wyprodukowane zgodnie z technologią z surowców o odpowiedniej jakości.
Pozdrawiam.

A czy to nie jest jakiś chwyt marketingowy żeby wprowadzić HD-DVD i Blu-Ray?

UPDATE: Faktycznie, przeczytałem, że 'powinni mieć nadzieję'. Moja pomyłka.

Cytat:(...)Użytkownicy, którzy szukają lepszego magazynu swoich danych oraz ich ulubionych filmów nie powinni mieć dużej nadziei na nowe formaty HD-DVD lub Blu-Ray(...)

..........

Krizz napisał(a):..........

Ale pewnie coś nowego przyszykowali i przygotowują grunt

Cytat:Naukowiec z koncernu IBM, Kurt Gerecke przyznał, że dane zapisywane na dostępnych powszechnie czystych płytach CD zachowują integralność średnio przez dwa lata. Okres ten można przedłużyć maksymalnie do pięciu lat, przechowując nośniki w ciemnych i chłodnych miejscach.

Jak wyjaśnia Gerecke, dyski tłoczone fabrycznie mają znacznie lepszą jakość niż produkty przeznaczone do samodzielnego nagrywania, które wytwarzane są jak najniższym kosztem, co obniża ich trwałość ale zapewnia atrakcyjną cenę.

Zdaniem naukowca, sytuację mogą poprawić nośniki nowej generacji HD-DVD oraz Blu-ray, które powinny zapewnić lepszą trwałość, chociaż w dobie narastającej konkurencji, producenci będą pewnie szukać coraz tańszych metod wytwarzania płytek.

Z ostrzeżenia naukowca wynika więc, że poczciwe albumy na zdjęcia są bardziej pewnym sposobem przechowywania ulubionych zdjęć, w porównaniu do płytki CD.

Źródło: The Inquirer

jak widać, troszkę inne jest to tłumaczenie.

luk47 napisał(a):jak widać, troszkę inne jest to tłumaczenie.

Ano. Ale jakby zajrzeć na Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! to można przeczytać:

Cytat:To overcome the preservation limitations of burnable CDs, Gerecke suggests using magnetic tapes, which, he claims, can have a life span of 30 to 100 years, depending on their quality. "Even if magnetic tapes are also subject to degradation, they're still the superior storage media," he said.

Zaraz obok są linki "More related content" a w nich np. taki:

Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

gdzie można przeczytać:

Cytat:IBM and Fuji Photo Film Co. announced the new technology today. Although they would not say when it might be available in products, the vendors did demonstrate a 1TB cartridge in 2002 that is expected to be available next year, according to Bruce Master, IBM's senior program manager for worldwide tape systems marketing.

I chyba wszystko jasne...

Myślę że wielu z Was zauważyła że płytki CDR sprzed kilku lat były znacznie lepszej jakości niż dzisiaj. Dziś płytki są przeźroczyste niczym szkło. Z łezką w oku wspominam najlepsze płytki jakie do tej porty spotkałem: ciemnoniebieskie Verbatim Metal Azo, już od dawna niedostępne na rynku.

Te Verbatimy były dobre...
Z 5 lat temu można było jeszcze zaufać esperanzie...

Krizz napisał(a):Z łezką w oku wspominam najlepsze płytki jakie do tej porty spotkałem: ciemnoniebieskie Verbatim Metal Azo, już od dawna niedostępne na rynku.

Tak te płytki były idealne. Nawet najstarsze jakie mam (chyba z 5-6 lat) działają idelanie do dziasiaj

Z innymi jednak nie jest już tak dobrze. Około 3 lata temu dałem się naciągnąć na Akoss'y ( miały bardzo dobre wynki w teście w Komputer Świecie). Miałem ich 20 sztuk. Do dzisiaj została mi jedna Większość z nich była nie do odczytania już po roku...

No 100 lat to chyba w warunkach laboratoryjnych Ważne dane chyba lepiej przechowywać przynajmniej na 3 niezależnych nośnikach, w miejscach od siebie odseparowanych - to daje jako takie Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!. Problem robi się tylko gdy ktoś ma takich danych parę TB

Eeee tam, właśnie sprawdziłem kilka spośród pierwszych płyt jakie nagrałem - mają trochę ponad 8 lat - i śmigają aż miło a wyglądają jak nówki. To znaczy dotyczy to np. płyt Platinum, na których na początku nagrywałem najwięcej. Inne - tu mam na myśli najtańsze, na których też nagrywałem - pożółkły nieco ale też wszystko działa. Nie wiem po co takie informacje puszczają... A może mam szczęście?

Ja też mam wile takich płyt, które mają dużo więcej niż 2 lata i wszystkie śmigają jak należy, więc nie wiem o co chodzi. Może ktoś nie umie ich używać...

___________________________
"Czasem wystarczy jeden człowiek, [ciach] albo jedna myśl, żeby zmienić swoje życie na zawsze"

Italianso napisał(a):Ja też mam wile takich płyt, które mają dużo więcej niż 2 lata i wszystkie śmigają jak należy, więc nie wiem o co chodzi. Może ktoś nie umie ich używać...

Gdybyś raczył przeczytać to co napisał w tym temacie Krizz dowiedział byś się dlaczego dane zapisane na tych dawniej wyprodukowane płytkach są trwalsze i można je bezproblemowo odczytać po wielu latach. Moja płytka CD z danymi o której pisałem w 2006 roku ma już 16 lat i nadal mogę z niej odczytać dane i to nie jest żaden cud. To zwyczajna płytka CD tyle że wyprodukowana w normalnym procesie technologicznym, który nie miał na celu tego by żywotność wytworzonego produktu była odpowiednio krótka tak jak to jest od kilku lat w procesach technologicznych w których producenci wszelkimi możliwymi sposobami dążą do tego by ich produkt miał trwałość co najwyżej kilku lat. Konsument ma coraz to kupować i dostarczać producentom zysków a nie przez wiele lat bezawaryjnie używać nabyty produkt!
Pozdrawiam.

Mi się wydaje, że żywotność kilkuletnia jest co cajmniej przesadzona. Bardzo wiele produktów jest wytwarzanych w ten sposób, aby wytrzymywaly jedynie ok 0,5-1 rok dłużej niż gwarancja, która trwa z reguły 2 lata.