Dwa programy antywirusowe na jednym komputerze Jakie żeby się nie gryzły

Witam!
Mam oto takie pytanie...

Mam na jednej partycji Win ME i na drugiej Win XP Pro czy moge zainstalowac na np.
na partycji z Win ME - Norton AntiVirus a na partycji z Win XP Pro - McAfee VirusScan ? chodzi o to czy nie beda sie ze soba gryzly , z tego co wiem to np. na jednej partycji sie nie da ,no ale na osobnych? Jak ktos zna ten temat ,prosze niech mi to wyjasni .
Dzieki !

A po co Ci 2 antyViry?

może być problem z bazami antywirusowymi jeden antyvirus możne wykryć (jako wirusa) bazy antywirusowe drugiego dlatego zalecam instalować dwa antyvirusy ale tej samej firmy ! mam to samo 2 systemy i na każdym NAV

PS "ferdek" odp. na twoje pyt aby monitor AV sprawdzał czy jakiś plik nie jest zarażony...... no i w takim wypadku go usunoł. proste prawda??

KUBA[-_- napisał(a):]
PS "ferdek" odp. na twoje pyt aby monitor AV sprawdzał czy jakiś plik nie jest zarażony...... no i w takim wypadku go usunoł. proste prawda??

Zgadza się Kuba proste jak budowa cepa tylko ja spojrzałem z mojego punktu widzenia mam 3 systemy i 1 NAV i w zasadzie monitorowanie na innych potrycjach jest mi nie potrzebne najbardziej jest zagrożona patrycja gdzie korzystam z internetu a pozostałe są wykorzystane do innych celów i stałe monitorowanie jest mi nie potrzebne obciąża niepotrzebnie system.
Pozdrawiam

No wlasnie tez mam w tym momencie 2 antyviry Mcafee jeden na ME i 2-gi na XP ale chcialem miec i McAfee i Nortona i tak oto zrodzilo sie moje pytanie. A tak z waszych doswiadczen jaki wybrac McAfee czy Norton i dlaczego? Dzieki i Narazie !

Moje skromne zdanie:
McAfee reklamuje się jako najlepszy, natomiast NAV nim jest
NAV to firma-gigant, tam tylko najzdolniejsi trafiają. NAV to taki solidny traktor - wszystko wykryje. Dodatkowo jednak radzę polskiego MkS-a on-line raz na jakiś czas użyć.

Nic dodać nic ująć Amba popieram Twój post w 100%
Pozdrawiam

Ja mam 2 systemy i 2 antyviry i nic nigdy sie nie gryzlo. Zdarzalo sie, ze NAV nic nie wykryl, a KAV wykryl i dobrze bo po paru dniach gdy ukazywala sie nowa wersja sygnatur wirusow do Nortona to on juz je tez znajdowal. Norton jest cool, ale Kaspersky tez nie jest zly, a na dodatek codziennie ma nowe sygnatury wirusow, a NAV z reguly co srode. Pozdrawiam!!

Wlasnie o to chodzi "bartoldzik" ,tez licze na to ze jak np. Mcafee nie wykryje to moze NAV cos zlapie i odwrotnie no ale teraz sam nie wiem to jak jest w koncu gryza sie te dwa Antyviry czy nie?, powiecmy narazie obstaje przy tych( Mcafee i NAV )Moze ktos juz mial lub ma taka sytuacje i jest OK lub nie jest OK niech sie odezwie. Pozdro..!

Z tego co zdazylem sie zorientowac to gryza sie, ale tylko jak sa zainstalowane na tym samym systemie. Jak walniesz po jednym na kazdy system to powinno Ci chulac. Nie widze przeciwwskazan. Pozdrawiam

parę miesięcy temu czytałem artykuł w Komputer Świat o KAV i tam mówili ze nieoficjalnie czołowe firmy produkujące AV wymieniają się szczepionkami antywirusowymi wiec tak naprawdę nie ma różnicy który, różnią się tylko np. kasperski dekompresuje pliki zip a NAV nie Kasperski ma uaktualnienia co dziennie a NAV co tydzień.

PS jeśli używasz jakiś innych produktów Symanteca radzę zainstalować NAV ponieważ lepiej ze sobą współdziałają

Nie mam narazie nic od Symanteca na kompie , a co do bartoldzik - OK to dobra wiadomosc, jak ktos mysli inaczej i ma o tym inne zdanie niech
podzieli sie swoimi doswiadczeniami. Jak juz cos robic to raz a dobrze ,wiedziec na 100% zawsze warto. :-)

Cze
Możesz zainstalować i nie będą się "gryzły".
Taka sytuacja może wystąpić wtedy jak na tym samym systemie zainstalujesz dwa antywiry z aktywnym monitorem , wtedy dzieją się szopki.
U mnie działa na 98 MKS_VIR a na Win200 KASPERSKI AV i jest wszystko o.k.

A co do porgramu który jest najlepszy to KASPERSKI nie ma lepszego


Powodzonka

Dzieki wszystkim za odpowiedzi z tego co piszecie bedzie wszystko gut ,wiec nie pozostaje mi nic innego jak tylko zainstalowac antyviry i podzielic sie z wami tym doswiadczeniem.
Raz jeszcze wielkie dzieki i do nastepnego razu Narazie! :-))

Wszystko cyka jak ta lala :-))) Pozdrawiam!

Co sądzicie o instalowaniu więcej niż jednego programu antywirusowego na komputerze?Czy ma to sens, czy raczej nie?Podobno nie wszystkie sygnatury w bazach danych wirusów pokrywają się(np. porównując amerykański program z jakimś europejskim), więc może ma to sens,aby zapewnić maximum ochrony.Ale czy te programy pracując razem nie będą się jakoś "gryzły" ze sobą?

Nie ma to sensu ,
Gorzej jak ja miałem dwa kiedyś musiałem on nowa winde postawic ,
bo tak sie popierdzieliło ...
Lepiej miec jednego , a skutecznego jak MKS 2004..

AntyVirus napisał(a):Co sądzicie o instalowaniu więcej niż jednego programu antywirusowego na komputerze?Czy ma to sens, czy raczej nie?Podobno nie wszystkie sygnatury w bazach danych wirusów pokrywają się(np. porównując amerykański program z jakimś europejskim), więc może ma to sens,aby zapewnić maximum ochrony.Ale czy te programy pracując razem nie będą się jakoś "gryzły" ze sobą?

Istnieje na dzień dzisiejszy tylko jeden zalecany przypadek, aby zainstalowac dwa antyvirusy jednocześnie. Jest to Avast + monitor pracujący w tle i na wszelki przyuapdek do tego BitDefender (bez monitora). Oczywiście ta konfiguracja jest w pełni darmowa i zapewnia bardzo skuteczną ochronę przed wszelakim badziewiem z netu.

Ja jednak jestem zwolennikiem jednego, a dobrego antyvira i to innego niż w przypadku Liska - mianowicie NAV 2003 (jak ktoś chce to może i instalnąć sobie juz 2004) - jednak mi 03 w zupełności starcza.

Witam! Od kilkunastu dni testuje sobie NOD32 (2.7), poniewaz slyszalem, ze jest duzo lepszy od darmowego Avasta, ktorego do tej pory uzywalem. Niestety do tej pory jesli NOD cokolwiek wykrywal to byly to pliki znajdujace sie w C:\Windows\temp\_avast4_
Przykladowy ekran informujacy o niebezpieczenstwie:
[IMG]Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę![/IMG] Treść niewidoczna dla gości.

Dodam, ze Avasta nie odinstalowalem, tylko wywalilem z autostartu, poniewaz zainstalowalem NODa na probe. Pliki z w/w folderu posusuwalem. Zostal tylko "Webshlock.txt", ktorego usunac sie nie da [nie probowalem w trybie awaryjnym].

Czy powinienem sie tymi komunikatami martwic?

jest to normalne. Niezalecane jest mieć 2 programów AV na kompie. NOD wykrywa sygnaturę wirusa taką jaka jest w awaście.