Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wirus jakiś czy co?

#1
Witam

Właściwie to nawet nie wiem do jakiego działu to przyczepić. Huh Otóż po prostu sytem mi nie wstał. BSOD aż zajęczałem - UNMOUNTABLE_BOOT_WOLUME
STOP 0x00000ED (0x86765590, 0xC0000006, 0x00000000, 0X00000000). Pomyślałem - no cóż - zawsze jest ten pierwszy raz. Restart - to samo. Awaryjny - nie wstaje nawet z linii poleceń.
Odpaliłem awaryjny system z płyty (PE), włączam total commandera, a on krzyczy, że nie ma takiego czegoś jak C:\ Confused . No pięknie - myślę. Wkładam płytkę instalacyjną - myślę może konsola pomoże. Niestety pudło. Nie ma "R" a zaraz po "F8" info, że mam sobie sformatować jakiś dysk i uczynić go aktywnym bo co prawda C:\ na twardym istnieje ale jest unknown system plików i mam sie walić na ryj. Dopadłem w sieci takie Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! tyle że taśma jest oki bo pozostałe partycje działają, a konsoli uruchomić nie można. Sprawdziłem PQMagic - rozpoznał NTFS. Myślę przekonwertuję na FAT to może choć reinstal z dysku zadziała ale wysypał się błąd i zadek zbity. Po dłuższym namyśle instalator jednak ruszył i wykonał format c:\ ->NTFS i jakoś poszło. Partycja stała się widoczna i aktywna. Dane co prawda poszły się kąpać ale w sumie nie mam strat bo dokumenty są na D:\, a pozostałe na E:\. I teraz pytanie czy to jakiś wirus rozpieprzył pliki, czy też muszę zbierać na nowy dysk? Dodam, że cały czas działa u mnie NIS2k5 i Ad-Watch. Nie miałem dotąd wirusów - słucham się Franka Wink. Co prawda ostatnio siedziałem w necie na koncie użytkownika z uprawnieniami ale tylko na win update. Czyżby wtedy coś mi wlazło? Może wstrząsy tektoniczne - u nas są - to wszak Śląsk i spore krety mi ryją pod podłogą. Sam nie wiem co o tym myśleć.

Pozdrawiam

Edit - żeby nie wprowadzać w błąd zmieniłem literę "N" na "R" - mam wszak XP pro Wink
#2
Hmm... proponuję puścić Scandisca.
#3
Ja sam trzy programy uważam za niezbędne - i te trzy starczają mi w zupełności. Co prawda siedzę sobie w miarę bezpieczny w lan-ie, gdzie cały syf wyłapuje pierwszy węzeł, ale mimo wszystko...
Konto admina i oddzielne usera swoją drogą, ale to taki mit bezsilny wobec nowych bakcyli, jak gdzieś niedawno czytałem. Wiadomo - podstawa to dobry AV, a jeżeli masz wsparcie w postaci skanera to już dużo lepiej (o łatkach nie wspominam, bo to oczywiste).
Sam od baaaardzo dawna jadę na poniższej "trójcy" i nigdy nic mi się nie przykleiło, co by mnie w depresję wpędzić mogło...
1. AV - Jak by nie było, Norton to potęga;
2. AT - Ad-Aware SE Professional to ścisła czołówka (Professional - podkreślam);
2. System Mechanic - kombajn nie z tej ziemi, potrafi naprawić/zdiagnozować prawie że każdy bit w komputerze, dodatkowo w wersji "Professional" oferuje firewall Kaspersky'ego + inne "drobiazgi" pilnujące bezpieczeństwa.

ALE PODSTAWA JEST JEDNA: ZA CHOLERĘ NIE UŻYWAĆ INTERNET EXPLORER - TO PRZYCZYNA 90% PROBLEMÓW BIORĄCYCH SWÓJ POCZĄTEK W NECIE!!!!!!! (radzę też nie używać nakładek na niego, ale jakąś alternatywną, niezależną przeglądarkę).
I będziecie mieli spokój - pod warunkiem przestrzegania MINIMALNYCH, PODSTAWOWYCH zasad bezpieczeństwa (co przy alternatywie IE jest co najmniej default'em)...
#4
No i racja. Ja co prawda mam Ad-aware SE pro ale chyba to nie jest aż taka różnica. IE tylko do aktualizacji windowsa - chyba nie da się jeszcze przez Operę czy Mozillę. Tyle że dalej nie wiem czy to jakieś świństwoi czy jednak problem z dyskiem. CHKDSK po formacie nie wskazuje błędów. Wczesniej jak pisałem nie można go było uruchomić.
#5
Windows Update jeszcze nie działa pod Mozillą czy Operą, to prawda, ale jak się ostatnio o tym przekonaliśmy na forum, można uruchomić skaner mks-u pod Operą (ten skaner przecież wymaga Active-X) więc sądzę, że update systemu przez Operę to tylko kwestia czasu....
Jeśli użyłeś pełnego formatu (czyli nadpisanie każdego bitu zerem) to jest spore prawdopodobieństwo, że zamazałeś błąd. Jeśli zrobiłeś szybkie formatowanie, to akurat miałeś szczęście, że usunął Ci błąd.

Ja jednak bym podejrzewał problem z dyskiem, bowiem takie działanie bakcyla jest pozbawione sensu. Czyli co: zostałeś zainfekowany, i co robi syfekHuhMusi się jakoś replikować, żeby nie wyginąć śmiercią naturalną. Restartujesz komputer i co.... Masz odmontowany napęd (partycję), a więc szkodnik zadziałał, ale w tym momencie już nie rozsyła się. Pozostaje Ci format, czyli tracisz z dysku bakcyla, a więc nie może się on dalej replikować. Jak dla mnie nie ma sensu, bo takie cóś szybko wyginie... Za szybko....
A większość ostatnich wirusów miała na celu obciążyć ineternet, a nie szkodzić użytkownikowi, żeby on za szybko się nie dowiedział o egzystencji bakcyla... Czasy win95.cih już minęły bezpowrotnie.... ( <- mam jeszcze jednego zakonserwowanego na płytce)
#6
Easy Recovery ma DUZA szanse odzyskac dane z tej partycji. Tylko ZADNYCH scandiskow, chkdsk.
#7
[b napisał(a):Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!
Treść niewidoczna dla gości.
Nigdy nie robię inaczej jak tylko pełny format, a szczególnie w przypadku gdy nie ma pewności co do obecności jakiegoś dziada na kompie. Poza tym nie miałem wyboru, bo jak wiesz instalator nie był w stanie rozpoznać partycji i jej systemu plików Huh

Z pewną dozą nieśmiałości również skłaniam się ku temu, że to jednak dysk się kończy Sad

Nie wiem cin czy wyszło by mi to na zdrowie. Dane nie były zbyt ważne - wszystko ważne mam gdzie indziej. Poza tym przypadku zagrożenia nieznanym wirusem istniało realne zagrożenie zainfekowania całłego komputera i utraty wszystkich danych - wszak jak pisałem NIS mam załączony stale ze wspomaganiem Ad-Watch. W tej sytuacji priorytetem dla mnie było odzyskanie partycji, a nie plików. Niemniej masz rację - przy pomocy Easy Recovery już raz odzyskałem dane z prawie całego dysku D:\ . Tyle, że wtedy miałem sformatowaną partycję, a nie nieznany format plików.

Pozdrawiam
#8
@Cysorz: Jaka jest róznica pomiedzy Ad-Aware SE Personal a Proffesional? Ja uzywam Proffesional i AD-Watch bardzo mnie satysfakcjonuje. Pytam bo po prostu jestem ciekaw.
#9
Pomyłka - oczywiście chodziło mi o Professional Dodgy (wyedytowałem też powyższy post, żeby nie kierować nikogo w maliny)...
A po szczegóły odsyłam na ich stronę: Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!
#10
A jeśli już pytamy się odnośnie Ad-aware, to czy wy też macie tak stary plik odniesieniaHuhBo u mnie datowany jest on na 26.X.2004r. i coś mi sie nie chce wierzyć, żeby od tamtej pory się nie zmienił...
#11
Ja mam 25-01-2005 jaką masz wersję?
#12
No właśnie. Cały czas uaktualniam, ale nic z tego nie wychodzi (tzn, komunikat-brak dostępnych komponentów uaktualnienia). Może to wina cr...ka do Ad-awara.... Bo coś mnie to ostatnio zaniepokoiło, zwykle nie przyglądałem się datom.
#13
Jeszcze raz jaką masz wersję 1.05 SE pro?
#14
6.0 Professional w kompilacji 6.181. Jutro po południu pobawię się nową wersją.
#15
6.0 to co innego niz SE

nie da sie upgradować

trzeba nową instalke ściągnąć
  


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Windows XP Zniknelo konto- czy moze to byc wirus?? azazzell 8 678 31.01.2006 18:54
Ostatni post: azazzell
  Windows XP Czy to wirus???????????? Sławomir Piotrowski 21 1,528 10.03.2005 22:45
Ostatni post: einstein-malysz
  Windows XP Pomoc !!! Wirus cz nie Wirus ??? Help !!! zerg 2 350 24.11.2003 22:47
Ostatni post: Bitterman

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości