Windows XP Przedłużacz - listwa antyprzepięciowa podłączona do gniazdka bez bolca z uziemieniem

kupilem sobie przedlurzacz taki do kompa co ma wylacznik pradu z bespiecznikami no i dobra wszystko podlaczylem i gdy wciskam przlacznik na nim, czyli wlaczam prad to w klawiaturze zapalaja mi sie na sekunde diody "num" "caps" i "scroll" wiec mam pytanie czy to jest normalne ? dzieje sie to przy wylaczonym kompie....

Raczej tak. Jedyne, co musi byc spelnione przy wszelkich listwach przepieciowych to gniazdko z uziemieniem (lub bolcem zerujacym do martwej fazy) - ja tego nie ma, to BARDZO CZESTO listwy wrzucaja na bolec (zerowanie) polowke napiecia sieci! Czyli okolo 110 V.
Efekt - mamy na masie komputera te 110 V - normalnie nie kopie, bo obudowa jest napylana farba nieprzewodzaca pradu, ale proponuje poslinic palec, sciagnac grube papcie i dotknac pierwszej lepszej srubki obudowy - fantastyczne przezycie. Fakt, telefon ma 60 V stalego i przy wilgotnych palcach jak sie podlacza gniazdko tez niefajnie kopie, te 110 zmiennego jest odczuwalne ciut gorzej niz te 60 stalego. Nie zeby rabalo jak 220, ale zadna przyjemnosc.

Komputera tak od razu to nie uszkadza, bo ten prad nie plynie przez mase - to jest tylko potenscjal 110 V - ale jak zrobimy czyms zwarcie do ziemi, to wtedy juz poplynie.

Jesli ktos nie wierzy - prosze zmierzyc miernikiem albo przlozyc probnik nawet 220 - powinien sie lekko zajarzyc.