Liczba postów: 821
Liczba wątków: 46
Dołączył: 08.2002
Reputacja:
0
Jesli mogę...
Ja zwsze ustawiam 2,5 raza większy plik stronicowania. Nie ma potrzeby robić większego i niepotrzebnie zabierać miejsce na dysku. No chyba, że masz go za dużo, a nie sądzę. Dla min i max ustawiasz takie same wartości, a wtedy plik stronicowania ma stałą wielkość.
Uważam, że dla 128 MB RAM spokojnie możesz dać 320 MB,
a dla 256 MB RAM 640. Gdy ustawisz takie parametry, to napewno Winda nie wywali Ci komunikatu typu: Systemowi brakuje pamięci wirtualnej. Plik ten najlepiej założyć na najszybszym dysku. Sprawdź wydajnośc np SiSoft Sandrą 2002.
Pozdrawiam
Liczba postów: 821
Liczba wątków: 46
Dołączył: 08.2002
Reputacja:
0
Wolf, zwróć jednak uwagę na to, że jesli okreslisz plik wymiany, to jak w mojej poradzie, jest on stały. Gdy nie określisz i pozwolisz się Windowsowi zając wirtualną pamięcią, to on zapisuje dane w miejscu gdzie mu popadnie. Gdy dysk jest pofragmentowany, to moim zdaniem odczyt w takim wypadku będzie wolniejszy, bo trochę danych Win rzuci tu trochę tam itd.
Speed Disk był dobry dla W9X, niestety na XP (nie ważne jaka partycja, FAT czy NTFS) działa beznadziejnie.
Liczba postów: 35
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08.2002
Reputacja:
0
Mam 512 Ramu i wyłączoną pamęć wirtulaną, a robie dość duże rzeczy.
wystarczy mieć tylko czysty autostart i nic w tle.sama winda xp potrzebuje ok 100MB. więc zastanawia mnie po co ustawiać takie duże pliki stronicowania. ludzie szkoda smiecić dysk i spowalniać i tak nie najszybszy system operacyjny. staram sie zrozumieć po co ktoś tam ustawil 1000MB na Virtual Ram. owszem kiedys też mi sie zdarzyło w pracy na kompie typu P4 xeon 2,2 1GB RIMM ram... ale potrzebowałem zmeshować złożenie wielkośći 300MB. wtedy dopiero wykorzystał RAM + virtual.
A tak normalnie przy zadaniach typu ofice... fiilmy muza.. gry... system nigdy nie wykorzysta tyle ramu..
ludzie nie spowalniajcie swoich systemów dużą ilością wirtualnej pamięci. cache'owanie na dysk zawsze będzei wolniejsze niż RAM..
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10.2002
Reputacja:
0
Witam
Speed Disk ma jedna zaletę, po defragmentacji może umieścić swap'a w najszybszej części dysku (na zewnątrz gdzie prędkość kątowa jest największa), ale żeby plik wymiany się ciągle nie fragmentował musi mieć stałą wielkość. Najlepiej, gdy znajduje się innym, niż systemowy, dysku, pod warunkiem, że jest on równie szybki.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10.2002
Reputacja:
0
No prosze! A takie małe pytanko miałem? Ja generalnie używam do defragu Diskeepera7 i jestem zadowolony. Też uważam, że SpeeedDisk byl dobry w 98' a tu - tak sobie.
Jak dokupie jeszcze 256 (bo już mam 256) ramu to też wyłącze wirtuala.
Dzięki za porady.
P.S. Czy wy wszyscy studiujecie informatykę? Przeczytałem dużo w tym forum i uważam, że można z niego dowiedzieć się więcej niż z jakiś książek czy gazet.
Pozdrawiam!!!