20.02.2005 13:34
Mam następująco wyglądający problem. Podzielilem profile wg celu w jakim chce się użyć komputer, czyli gry, filmy, net itd.
I teraz, jedynie w profilu net co jakiś czas następuje takie o to jajo. Po okolo 5-6 minutach od uruchomienia systemu zaczynają znikać/zmieniać się/zniekształcać czcionki oraz ikonki. Czcionki jeśli są to wyglądają jak wyciągnięte z Win 3.11, a ikonki (i nie chodzi tu o ikony na pulpicie, tylko o piktogramy, zarówno w menu START jaki i w samych programach) jeśli są to wyglądają na zamazane. Po kolejnej minucie blokowany jest cały system (błędy w Kernel itd.).
Mój sposób na tymczasowe pozbycie się tego to usunięcie profilu i ponowne założenie go. CZYLI coś siedzi w rejestrze.
Pytanie, co gdzie i jak zrobić żeby się tego syfu pozbyć na dobre. Dodam, że ani AdAware ani S&D ani NAV ani avast rady nie dają.
I teraz, jedynie w profilu net co jakiś czas następuje takie o to jajo. Po okolo 5-6 minutach od uruchomienia systemu zaczynają znikać/zmieniać się/zniekształcać czcionki oraz ikonki. Czcionki jeśli są to wyglądają jak wyciągnięte z Win 3.11, a ikonki (i nie chodzi tu o ikony na pulpicie, tylko o piktogramy, zarówno w menu START jaki i w samych programach) jeśli są to wyglądają na zamazane. Po kolejnej minucie blokowany jest cały system (błędy w Kernel itd.).
Mój sposób na tymczasowe pozbycie się tego to usunięcie profilu i ponowne założenie go. CZYLI coś siedzi w rejestrze.
Pytanie, co gdzie i jak zrobić żeby się tego syfu pozbyć na dobre. Dodam, że ani AdAware ani S&D ani NAV ani avast rady nie dają.