Mój dysk SSD ma 64 GB na starszym laptopie
po podmianie talerzowego dysku. Windows 8. W tablicy partycji miałem partycję odzyskiwania systemu Windows - nie jest to partycja producenta sprzętu z systemem operacyjnym, a dodatkowa partycja o małej pojemności 512MB.
Okazuje się, że Microsoft zezwala na usunięcie tej partycji, pod warunkiem założenia specjalnego dysku odzyskiwania na USB. Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! szczegółowa instrukcja MicroSoftu.
USB może być mały, ja znalazłem jakiś stary 1GB, a podobno wystarcza 512GB.
Warto zrobić sobie taki pendrive - dysk odzyskiwania, bo gdy padnie SSD, możemy za pomocą dysku odzyskiwania wgrać kopię dysku SSD na nowy dysk
Po stworzeniu dysku w przypadku problemów można bootować komputer z tego dysku a jedną z opcji jest odtworzenie obrazu znajdującego się na sieci bezpośrednio na pusty (nowy) dysk twardy. A wiadomo że SSD padają...

Okazuje się, że Microsoft zezwala na usunięcie tej partycji, pod warunkiem założenia specjalnego dysku odzyskiwania na USB. Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! szczegółowa instrukcja MicroSoftu.
USB może być mały, ja znalazłem jakiś stary 1GB, a podobno wystarcza 512GB.
Warto zrobić sobie taki pendrive - dysk odzyskiwania, bo gdy padnie SSD, możemy za pomocą dysku odzyskiwania wgrać kopię dysku SSD na nowy dysk
