Windows 10 Niepełne odchudzone wersje Windows przygotwane nie przez Microsoft -tzw. lite

mam zainstalowanego windowsa ktory zostal lekko okrojony przez kolege

tylko ze wywalil miedzy innymi stery do cyfrowki (w tym przypadku Sony DSC-W5) przez co nie moge jej zainstalowac jako dysku wymiennego (sorki ale nie wiem jak to nazwac) i do modemow sub (tak czy siak nie moge zainstalowca swojej MOTOROLI V3).

czy jest jakas mozliwosc dogrania brakujacych plikow do takiego windowsa??

To zalezy jak chcesz to dodać - czy jako dodatkowa instalka czy ręcznie? Jeśli jako dodatkowa instalka to bedziesz musiał się nieco pobawić np. nLite i zrobić od nowa płytę instalacyjną. Jeśli ręcznie to po prostu pożycz płytkę od znajomego i zgraj te stery(Menedzer Zadań i Aktualizuj Sterowniki Urzadzenia czy jakos tak).

odkąd pamiętam tematy: problemy po nLite trafiać miały bezpośrednio do kosza

@Kiryl: Jak sie coś wycina nLitem to dlatego że się ma pewność że się tego nie będzie uzywać, oraz ze świadomością że gdy zajdzie potrzeba użycia usuniętych elementów to konieczna będzie reinstalacja. Albo zamiast reinstalacji, przekopywanie "pełnej" płytki z XP w poszukiwaniu sterowników oraz mozolne próby dogrania ich do instalacji, często skazane na niepowodzenie z powodu braku wystarczającej wiedzy o architekturze systemu.

no to lol. bo system to akurat nie ja kroilem,

a gdybym sam okroil windowsa i sprobowal dac naprawe systemu z tej plytki to czy "dogralo by" brakujace elementy czy zwalilbym sobie tym system??

Mógłby zarzucić, że niewłaściwą płytkę z XP mu podajesz, ale warte spróbowania. Raz mi się taka sztuka udała.

Frank Holman napisał(a):odkąd pamiętam tematy: problemy po nLite trafiać miały bezpośrednio do kosza

tak bo temety odnośnie programu nLite są tendencyjne.. KOSZ
Zawsze coś nie działa

Buhahahaha! Tyle maksymalnie powiem w temacie nLite. Znowu ktos "zaoszczedzil" pare/nascie megabajtow z 1 GB...

I znów wynikły z tego kłopoty...

@Cin: Śmiej się smiej, ale ja z 600 MB zrobilem dla dziewczyny 300. I na Celeron 650 Mhz + 64 MB Ramu. Działa to naprawdę szybciutko. Nawet lepiej niz 2K i mam wrazenie że lepiej niż 98 (ale to może jedynia kwestia stabilnosci + zaśmiecenie 98 starego 98 )

I tak sie bede smial. Po zwyklej isnstalacji i wywaleniu DLLCACHE oraz wszelkich katalogow $xxx (po instalacji SP/poprawek), to w pelni bezpiecznie odchudzam system. Owszem, wywalajac co sie da z narzedzi systemowych, to moze sie kilkadziesiat MB dodatkowo nazbiera, ale ile potencjalnych zaleznosci sie naruszy a potem braki komponentow etc. Chyba, ze stawiales tego xp na dysku o rozmiarze 1 GB, wtedy to ma sens. Ale sadze ze tobie chodzilo glownie o przyspieszenie dzialania systemu na starym sprzecie, z tym, ze wystarczylo powylaczac polowe uslug, z ktorych korzystac nie bedzie i efekt w postaci wzrostu wydajnosci (bo i mniej pamieci i CPU uzytych) bylby porownywalny. Jesli wywalisz np. WMP czy Paintbrusha, to jesli ich nie uruchamiasz to one i tak nie zajmuja ramu ani CPU. W zasadzie w XP glosnie niewidoczne uslugi obciazaja system. Reszta programow obciaza tylko wtedy, kiedy je uruchomisz. A samego jadra nie odchudzisz.

Ale da się go tak odchudzić(tj. wywalić usługi) bez korzystania z nLite. To tak przy okazji.

@Cin: Ale n:item poza wyrzucaniem da sie mnóstwo innych rzeczy po prostu poustawiac. I mam te wszystkie ustawienia na jednej zakładce sprawnie poukładane i nie muszę potem po instalacji się babrać w rejestrze albo jakimiś dodatkowymi programami. Do tego nienadzorowana instalacja. Jak system padnie to nie muszę przyjeżdzać i go naprawiać, dziewczynie wszelkie watpliwości przez telefon rozwieję i w max 1h bedzie miała znowu sprawny system wraz ze wszystkimi sterownikami do grafiki, modemu etc...

Powiem tak (podsumowując?) - jeśli ktoś używa systemu przez dłuższy czas, wie co mu potrzeba, a czego nie i dodatkowo jest pewien że do najbliższej reinstalacji nic w tej kwestii się nie zmieni/jest pewien co robi/zna się na tym - nLite jest dla niego bardzo dobrym narzędziem. Inaczej - lepiej zainstalować normalnego XP i zwyczajnie go skonfigurować.

Używam słabego komputera i Windows XP jest przestarzały do przeglądania Internetu i Linuksy odpadają to pomyślałem o przerobionym lekkim Windowsie 10 albo Windowsa 11 i znalazłem Windowsy 10 i Windowsy 11 w wersji Live takie że jak się wystartuje z płyty to zamiast się instalować to pojawia się pulpit i ona są bardzo dobre dlatego że zwykły Windowsa 10 albo Windows 11 bardzo muli i taki modyfikowana 10 albo 11 szybko działa ale chciałbym mieć taką wersję na dysku twardym zamiast na płycie żeby na stałe zapisać zmiany w systemie jak tapeta pulpitu i folder dokumenty i wiadomo że dysk twardy szybciej działa od płyty i tak nie hałasuje jak napęd płyt.  Czy możliwe jest przeniesienie sektora startowego z takiej płyty na dysk i skonfigurowanie tych plików startowych i folderu Windows i Program Files żeby startował z dysku tak jak z płyty. I tak mam stary sprzęt i dysk twardy przeznaczony do takich zabaw to może się nawet cały wyzerować byleby dało się takiego Windowsa postawić.

Windows Live to usługa poczty a nie jakiś Windows startujący z płyty.

A gdyby nawet takie coś istniało, nasze forum nie wspiera modyfikacji Windows nie pochodzących od Microsoftu. Support takich okrojonych wersji niech świadczy ten, co "kroił". Nikt, włącznie z MS nie wie dlaczego te pocięte Windowsy czasem nie działają.

Proponuję baniaczka dla kolegi za tego Windowsa live z płyty, do oceny.

PS. Microsoft zabił usługę Live i już nie ma.

Na stronie YouTube jest film o tytule ,,Stwórz własny Windows 10 Lite!" https://www.youtube.com/watch?v=R2SfgtTA0hc to czy to dobry pomysł tak zrobić czy lepiej szukać gotowych Windowsów w wersji Mini albo Lite. Można szukać gotowych ale gotowe są sprzed kilku lat i ja bym chciał żeby był jak najnowszy najlepiej w wersji 21H2 to czy można mieć modyfikowanego okrojonego Windowsa 10 w jak najmniejszej wersji i najnowszej 21H2 w wersji instalacyjnej żeby na dysku postawić żeby naj najmniej pamięci operacyjnej potrzebował i absolutne minimum działających usług?

Nie, lepiej tak nie robić. Prośba o poczyszczenie wątków.

(15.12.2021 23:30 )wfm napisał(a): Windows Live to usługa poczty a nie jakiś Windows startujący z płyty.

A gdyby nawet takie coś istniało, nasze forum nie wspiera modyfikacji Windows nie pochodzących od Microsoftu. Support takich okrojonych wersji niech świadczy ten, co "kroił". Nikt, włącznie z MS nie wie dlaczego te pocięte Windowsy czasem nie działają.

Proponuję baniaczka dla kolegi za tego Windowsa live z płyty, do oceny.

PS. Microsoft zabił usługę Live i już nie ma.

Ban bez dwóch zdań. A cięte windy to zło, tak jak piszesz.

Nasze forum nie wspiera wersji instalacyjnych Windows przygotowanych nie przez Microsoft.