Proces przeciwko ABIT-owi

Cytat:Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Treść niewidoczna dla gości.
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!
Informacja ta pochodzi z NewsRoomu serwisu CHIP Online /2005-01-28 00:13:00

Troche dziwna sprawa że taki producent dał plame napewno odbije się im na liczbie kupujących ich produkty.

Pozdrawiam

Al!eN napisał(a):Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Treść niewidoczna dla gości. Czy ja wiem - akurat kondensatory 'eksplodują' niezależnie od marki [tak wyniki z moich obserwacji] - rzecz w tym, że Abit się przyznał i dla mnie to duży plus - nie ściemniają tylko biorą się za wymianę [choć szczegółów nie znam więc może o czymś nie wiem].

Inna rzecz, że kumpel chciał ostatnio kupić płytę Asusa [temat: 'MOBO pod Athlona 64' z działu Hardware], poszedł do Proline'u a tam koleś mówi, że 8 czy 9 na 10 z tych płyt jakie sprowadzili wróciło do nich po kilku dniach [po czym pokazuje stos pudeł 'reklamacyjnych'] - i to jest moim zdaniem powód do wstydu

edit: pomieszałem trochę nazwy producentów, teraz już jest wszystko ok

nie doczytałem
pzdr

Cytat:Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Treść niewidoczna dla gości.
Może więcej szegółów o którą płytę chodzi? dokładnie warto takie rzeczy wiedzieć naprzyszłość.

netvalker napisał(a):Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Treść niewidoczna dla gości.
Zaszło wielkie nieporozumienie - pomieszałem Abita z Asusem Przepraszam wszystkich zainteresowanych

A chodzi o płytę Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę! - ta była wadliwa.

Jak czytamy w artykule:
Rzecznik prasowy firmy podkreślił jednocześnie, że problemy z kondensatorami nie występują w płytach wyprodukowanych po październiku 2002 roku.
Okazuje się, że to, co nie zrobiono wcześniej dało się zrobić później przy produkcji płyt głównych i wadę wyeliminować.
Na uwagę zasługuje to, że jak jest napisane skarżący zarzucają firmie, iż wiedziała o tym, że montuje niepełnowartościowe elementy. Firma przyznała się jeszcze przed procesem nie dlatego że jest taka szlachetna lecz dlatego, że wie iż skarżący mają na to ewidentne dowody. Czysta kalkulacja prawników firmy bo taniej to firmie wyjdzie jak się przyzna.

No nie bądźmy aż tak naiwni przecież nie od dziś wiemy, że wysokiej jakości elementy użyte do budowy płyty głównej kosztują drożej niż te, które nie mają takich wysokich parametrów. To rzutuje na cenę płyty głównej, a że producenci w pogoni za maksymalnym zyskiem czasem używają nie tego, co powinni to właśnie wyszło w tym przypadku.
Kupując tanią płytę główną nie spodziewajmy się wysokiej jakości, ja taką mam zasadę. Oczywiście zdarzy się czasem awaria i w droższych płytach, bo nie ma wiecznych i nie ulęgających awariom płyt głównych.

Płyty ABIT BE6, BE6II, BF6, BX-133 BX133-RAID zasłynęły nawet w Polsce z tego, że masowo i bez powodu padają w nich kondensatory i wówczas jak problem ten nie był jeszcze szerzej znany, bo płyty te zaczęły być dopiero na topie to na Allegro było już o tym głośno.

Moim zdaniem jakość kondensatorów elektrolitycznych (bo o nich mowa) i materiałów użytych do ich produkcji ma zasadnicze znaczenie dla ich żywotności i utrzymywania parametrów, jeśli pracują w dopuszczalnym napięciu to padają one najczęściej w przypadku przegrzania i rozszczelnienia bo przeroczona została dopuszczalna temperatura w jakiej mogą pracować. Te w płytach głównych powinne mieć paramert do 100 stopni Celzjusz. Deko gmyram w elertronice i jakoś nie spodkałem japońskiego kondensatora, który byłby rozszczeniony. W moim zegarze cyfrowym, który zbudowałem takie kondensatory pracują prawie 19 lat.
Pozdrawiam.

szunaj napisał(a):Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Treść niewidoczna dla gości. Wiesz szunaj - jakiś rok temu gadałem z kumplem, który śmiga w temacie [studiuje ze mną, ale jest nieco lepszy] - powiedział, że przy 'jakości' energii dostarczanej do naszych gniazdek to praktycznie żaden kondensator długo nie wytrzyma, żeśli po wyłączeniu kompa z zasilania Powerem nie odłączymy go solidniej [np. nie wyłączymy listwy/zasilacza/wtyczki]. Rozmowa była dawno - moze są teraz jakieś nowości, które to obalają, ale ja mu wierzę, bo praktycznie 80% znajomych ma napuchnięte kondensatory, niezależnie od ceny płyty.

Z drugiej strony to dziwne, bo obejrzałem sobie sprzęty w domu i nigdzie poza płytą 'elektrolity' nie puchną

Jak już pisałem vacu jakość i temperatura, to ma decydujące znaczenie.
Jak kiedyś zobaczysz taki spuchnięty kondensator, to sprawdź jaką ma dopuszczalną temperaturę pracy i napięcie.
Jak ktoś ma w komputerze wysoką temperaturę i kiepską wentylacje, no to mu się te tańsze płyty sypią, a on narzeka na ich jakość.
Pozdrawiam.