MP3 umiera :( Opłata licencyjna za korzystanie z formatu MP3 - to będzie koniec?

To nie tyczy się bezpośrednio windy XP, ale każdego na pewno zainteresuje (wem, że na takie posy jest inny dział, ale doszedłem do wniosku, że więcej ludzi zagląda tutaj).

"Smutna wiadomość dla miłośników mp3. Giganci multimedialni, Thompson i Fraunhofer, właściciele licencji na format mp3 zmienili jej warunki. Nawet twórcy darmowego programu są zobligowani do zapłacenia 75 centów za każdą aplikację. Opłaty będą dotyczyć nie tylko dekoderów ale i koderów. Kończą się więc bezpłatne WinAmp, Soniqe i podobne."
(autor: Gregg, serwis: cdrinfo.pl)

Co się teraz stanie z gibabajtami empetrójek homikowanych na naszych dyskach twardych????????????

Jeju co za problem ściągnij sobie Winampa 3 i koniec narazie jest darmowy !

i co myślisz ze FBI czy co wpadnie ci i zje dysk? jeju, ściagaj Winampa czy coś, narazie jest darmowy, a nawet jak KIEEEDYS zablokują go to możesz trzymać starego na twardzielu. bez paniki ludzie, rozumiem jakbyś pędził bimber pod Warszawą , ale mp3 ....eh....

też nowość. jest tyle innych formatów. zrresztą wcześniej czy poźniej mp3 umrze śmiercia naturalną. źródłem sukcesu mp3 jest mała przepustowść łączy internetowych. w momencie kiedy każdy będzie miał 1-1,5 Mb w gniazdku, skompresuję sobie monkeyem (żadnych strat jakości)i wyślę. fakt ,że trzy skompresowane płyty będą miały około plus minus 700mb, ale przy takim łączu kogo by to obchodzio.

i przy nowych dyskach (ta nowa technologia) od 120 gb w górę, to racja, nie będzie problem, mądrze gadasz

hmm regula jest taka zakazy sa poto by je lamac
sadze ze jak winamp i inne beda zabespieczone i platne to i tak znajdzie sie jakis
crack pozatym poco komu wyrzszy winamp niz 2.80 czy te wszystkie updaty cos nowego wprowadzaja?? pic na wode..

Spodziewałem się tego, że MP3 kiedyś umrze, ale nie myślałem, że tak szybko. Mogło "pożyć" jeszcze jakieś 2-3 lata , a później zostać zastąpione przez jakiś lepszy format. A tu taka pojebana płatna śmierć. Ale jak się człowiek dłużej zastanowi, to przecież odtważacze nadal będą wychodzić tyle, że w wersji płatnej i tutaj pojawia się człowiek najbliższy każdemu z nas... cracker To się tyczy empetrójek, a co gdyby Linusowi Torvaldsowi zachciało się zarabiać na Linuxie????