Liczba postów: 439
Liczba wątków: 34
Dołączył: 06.2003
Reputacja:
0
W sklepie komputerpwym kupilem procka. Na oko wygladal ok, lecz po powrocie do domu i dokladnym obejrzeniu ww stwierdzilem ze ma ukruszone jaderko. Wrocilem do sklepu i mowie ze mi wcisneli szajs. A oni na to ze to juz nie ich brocha i mi go nie wymienia, ze trzeba bylo na miejscu dokladnie sprawdzic. (niestety lupy ze soba nie nosze). Jak to sie ma do panujacego w polsce prawa? Proc posiada gwarancje. Wiem ze firmy zastrzegaja sie przed wymiana ukruszonych prockow ale czy to jest zgodne z prawem?
Liczba postów: 969
Liczba wątków: 35
Dołączył: 09.2003
Reputacja:
0
U mnie w jednym z komputerowych sklepów to nie sprzedadzą samego procka tylko jak przyniesie się płytę to oni na miejscu montują i potem umywają rączki od uszkodzeń fizycznych. Bo takie ukruszenie jest uszkodzeniem fizycznym .
Na prawie się nie znam i pewnie trzeba będzie poczekac aż Frank wyzdrowieje ale teraz o ile wiem będziesz musiał udowodnić że to oni sprzedali ci wadliwy egzemplarz a nie że Ty ukruszyłeś go podczas zakładania.
Update :
Z drugiej strony o ile pamiętam sprzedawca ma obowiązek sprawdzic przy tobie czy dany sprzęt działa . Jednak nikt tego nie robi.
Temat ciekawy bo przeciez dotyczy każdego komponentu komputerowego (dysk , cd-rw , grafa itp.) ale nie tylko.
Liczba postów: 439
Liczba wątków: 34
Dołączył: 06.2003
Reputacja:
0
ale ja go nawet nie zdazylem zalozyc, widac by bylo slady pasty jakbym to robil.
a co do sprawdzania na miejscu to zdarzaja sie nawet takie firmy. ale w tej co kupowalem proca zawsze jest duzo bydelka i kolejki ze szok. wiec nie dziwie sie sprzedawcom. gdyby chcieli wszystko sprawdzic to obrot spadl by im o polowe jak nie wiecej. moze tu wlasnie jest ich slaby punkt?
frank, co o tym sadzisz? hmmm...?
[pozwac ich? moze oprocz nowego proca dostane jakies odszkodowanie?(zart)]
Liczba postów: 377
Liczba wątków: 45
Dołączył: 02.2003
Reputacja:
0
dobrze znac kogos takiego obcykanego frank jak ty , serio