Jedna, generalna zasada: nie kupuj gotowych zestawów - szczególnie tych z niższych półek cenowych. Zwykle taki składak poza nowym w miarę dyskiem wypełniony jest elementami, które już zaczynają być przestarzałe (czytaj: mają rok lub więcej

) i których sklep się chce pozbyć, żeby zrobić miejsce na nowości. Od razu ci mówię, że jeżeli zaoszczedzisz te 300-400 złotych na ważnym elemencie, będziesz tego żałował najdalej za kilka miesięcy.
Absolutnie najważniejsza jest
płyta główna - tutaj radzę nie oszczędzać i wybrać coś z górnej półki (np. ASUS). Zobacz też, o jakie części pytają najczęściej ludzie na tym forum - najczęściej jest to
karta graficzna, jeżeli ktoś używa komputera do zabawy.
Nie twierdzę, że reszta jest nieważna, ale zauważ, że teraz to już chyba każda
kość pamięci ma dożywotnią gwarancję, a ceny różnią się znacząco. Nie spodziewaj sie też jakiegoś druzgoczącego wzrostu wydajności ze względu na to, że ma ona np. dwa razy szybsze taktowanie - w praktyce tego sie nie odczuwa.
Został jeszcze
dysk twardy - przy obecnym poziomie technologii praktycznie każdy ma takie same parametry - zwykle jest 7200 rpm i 8 MB cache. Wybierz ten, który ma najdłuższą gwarancję i najciszej chodzi - wierz mi, że to może drażnić, jeżeli masz przy biurku włączoną kosiarkę do trawy

.
To samo dotyczy
stacji CD/RW/DVD - przykładowo: tak naprawdę prędkość nagrywania 40× i 52× niewiele sie różni - są to w praktyce oszczędności rzędu kilku sekund, a hałas wytwarzany zwykle przez te szybsze nie jest na pewno tego wart.
Ja co prawda złożyłem do tej pory dopiero jakieś 20-25 komputerów, więc nie chcę sie wymądrzać, ale osobiście trzymam sie tego, co powyżej nasmarowałem i nie żałuję. Składam je co prawda do ciężkiej pracy i polegam na Intelu, ale te same zasady dotyczą AMD.
Pozdrawiam