Antywirus GData opinie - wyniki testów i czy warto go używać?

Mam wykupioną licencję na rok - raczej zwrotów nie przyjmują Poza tym antywirus GData wygrał większość testów na skuteczność, dlatego go wybrałem.

Offtop oddzielony.

jest to av ze scislej czolowki, ale zeby zwyciezca byl testow to ciekawe rzeczy prawisz

Frank Holman napisał(a):jest to av ze scislej czolowki, ale zeby zwyciezca byl testow to ciekawe rzeczy prawisz

Dlatego go kupiłem, przecież mogłem wybrać dowolnie inny
Jego skuteczność jest oceniana na ponad 99%, np. PC World 99,94%:
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

AV test:
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Komputer Świat:
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

Benchmark.pl
Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!

i wiele innych - żeby nie zaśmiecać forum Dużo lepiej niż Kaspersky, Symantec, McAfee, Panda itd...

szkoda tylko ze sa to bardzo malo obiektywne testy i to skanu probek plikow, nie ochrony rezydentnej

jedyny znane mi (nadto ceniony przez specjalistow za obiektwnosc) cykliczne testy ochrony rezydentnej przeprowadza austriacka organizacja AV-Comparatives e.V. (AV-Comparatives.org ) i tam - czego nei zaprzeczam g-data wypada rewelacyjnie - ale w zyciu jeszcze nie bylo to pierwsze miejsce

No to jest zawsze problem, skąd posiąść obiektywną wiedzę. Nigdy nie wiadomo które testy są przeprowadzane profesjonalnie a które mniej, które są niezależne a które zapłacone mniej lub bardziej oficjalnie, kto ma w tym jakiś interes, a kto nie... a życia nie starczy żeby samemu wszystko sprawdzić Prwdę powiedziawszy mało bywam na porno stronach czy crackerskich, więc jak dotąd nigdy problemów z wirusami nie miałem. No chyba że tymi od grypy

Cytat:Nigdy nie wiadomo które testy są przeprowadzane profesjonalnie a które mniej, które są niezależne a które zapłacone mniej lub bardziej oficjalnie, kto ma w tym jakiś interes, a kto nie...

to akurtat sie tyczy praktycznie wszystkich "testow" innych niz av-comparatives i lekko av-test.org*
ktory ma jednak te podstawowa wade (zreszta pozostale znane mi testy inne niz co drugi av-comparatives tez) ze polegaja na "statycznej" analizie probki plikow i gdzie wykrywalnosc na poziomie ~97% jest i musi byc absolutna norma

* zwazmy np. w kwestii "obiektywizmu", ze akurat do testu w ktorym zwyciezyla g-data a polegl ESET, wszystkie aplikacje sa w wersjach 2009, czasem beta nawet, a ESET wzieto w starej wersji 3.0/ zreszta jak juz ktos slusznie zauwazył wczesniej - porownywanie z innymi aplikacjami ESETA w przestarzales wersji to czesta praktyka (a moze i zamierzone dzialanie firmy ESET - aplikacje do (profesjonalnych) testow wszaj wyraznie "udostepnia sie"; takie uzycie bez zgody osoby uprawnionej byloby bowiem przestepstwem na calym swiecie)

To jeszcze tu:

Element ukryty. Rejestracja zajmie tylko minutę!